Dział SDI firmy Samsung, który opracowuje i produkuje akumulatory litowo-jonowe, planuje zastosować technologię zwiększania pojemności stosowaną w ogniwach samochodów elektrycznych w mniejszych ogniwach przeznaczonych do smartfonów lub tabletów Samsung. Tak zwana metoda „układania w stos” to sposób na mocniejsze upakowanie elementów baterii, takich jak elektrody i elektrolit, w celu zwiększenia gęstości energii.
Ułożenie anody i katody w stos skutkowałoby większą pojemnością baterii w telefonach Samsung Galaxy, donoszą koreańskie media The Elec, więc miejmy nadzieję, że zobaczymy tę technologię w nadchodzącym Galaxy S24 seria. Obecny mistrz Samsunga S23 Ultra ma baterię o pojemności 5000 mAh, do której Samsung mógłby dodać 10% więcej pojemności w tym samym rozmiarze i przedłużyć żywotność baterii S24 Ultra bez poświęcania przestrzeni wewnętrznej. Takie posunięcie sprawiłoby, że byłby to główny kandydat na nasze telefony z najlepszym podsumowaniem żywotności baterii, ponieważ S23 Ultra już odnotowuje 19 godzin czasu na ekranie w naszym teście baterii przeglądania Wi-Fi, więc dodanie do tego jeszcze dwóch godzin spowodowałoby katapultowanie S24 Ultra na szczycie stosu Samsunga, pokonując przy okazji iPhone’a 14 Pro Max.
Wykorzystując metodę układania wszystkich swoich baterii, Samsung SDI będzie mógł konkurować ze swoim lokalnym rywalem LG Energy która również wykorzystuje taką technologię, a także chińskie giganty ATL i BYD.
Dwie koreańskie firmy podobno ubiegają się o zawarcie partnerstwa z Samsungiem w zakresie rozwoju i produkcji małych ogniw, ale Samsung ostatecznie wybrał parę Chińscy rywale o wspólne przedsięwzięcie.
Shenzhen Yinghe Tech najwyraźniej dostarczył już sprzęt do układania w stosy, a po uruchomieniu linii pilotażowej w Tianjin Samsung rozpocznie teraz masową produkcję akumulatorów o zwiększonej pojemności w swojej fabryce Cheonan. Podekscytuj nas, jeśli trafią one do serii Galaxy S24, a nawet do Z Fold 5 lub Flip 5 jeszcze tego lata.