Więcej stanów w USA przyłączyło się do wsparcia federalny pozew antymonopolowy przeciwko Google. Te stany to Michigan, Nebraska, Arizona, Illinois, Minnesota, New Hampshire, Karolina Północna, Waszyngton i Wirginia Zachodnia. Wszystkich dziewięciu z nich dołączyło do rządu federalnego w walce z naruszeniami przepisów antymonopolowych przez Google.
Ten pozew rozpoczął się w styczniu i obecnie zyskuje coraz większą popularność w stanach. Google stopniowo znajduje się pod ostrzałem, jeśli chodzi o sposób, w jaki radzi sobie z działalnością reklamową. Według pozwu Google wykorzystuje swoją pozycję w branży reklamowej dla swoich egoistycznych korzyści.
Ponieważ jest to pozew i oskarżenie, oskarżony będzie miał coś do powiedzenia w odpowiedzi. Oskarżony w tym procesie, Google, wyszedł, aby obalić wszelkie zarzuty stawiane mu przez rząd. Niezależnie od okrzyków niewinności, dziewięć kolejnych stanów dołączyło do ośmiu innych stanów, by wnieść ten pozew przeciwko działalności biznesowej Google.
Działalność reklamowa Google w centrum uwagi po federalnym pozwie antymonopolowym
Rząd bacznie obserwuje działalność reklamową Google. Rosną obawy dotyczące sposobu, w jaki firma radzi sobie ze swoją działalnością biznesową i konkurencją. Ten federalny pozew antymonopolowy przeciwko Google podkreśla bezprawne wykorzystywanie przez firmę jej obecności w branży reklamowej.
Jeśli jeszcze nie wiesz, Google jest jedną z największych firm w branży reklamowej. Tylko w 2020 roku Google zarobił ponad 224,47 miliardów dolarów na samych tylko przychodach z reklam, co jest ogromną sumą pieniędzy. Miliony marek z różnych krajów korzysta z usług Google Ads, aby upublicznić swoje marki.
Ta akcja generuje miliardy dolarów rocznie dla Google, czego nie można powiedzieć o konkurencji. Federalny pozew antymonopolowy przeciwko Google dowodzi, że gigant technologiczny zmienia branżę reklamową na swoją korzyść. Poza tym nie jest to pierwszy raz, kiedy Google stoi w obliczu takiego procesu sądowego.
W 2020 roku gigant technologiczny został uderzony podobnym pozwem, ale dotyczącym jego dominacji w wyszukiwarkach. Cóż, zdominowanie rynku lub branży, w której prowadzi się interesy, nie jest złe. Głównym problemem jest dokonywanie nielegalnej monopolizacji rynku lub branży, w której inne firmy również prowadzą działalność. Takie działanie jest szkodliwe dla innych firm z takiej branży i może zabić konkurencję.
Google twierdzi, że jest niewinne w stosunku do wszystkich stawianych mu zarzutów i wzywa sąd do oddalenia sprawy. Ale ponieważ ponad siedemnaście stanów opowiada się po stronie rządu, odrzucenie sprawy będzie trudne. Pozew może również kwestionować niektóre umowy Google z innymi firmami z branży reklamowej.