Xbox potrzebuje zwycięstwa. Nie mówię tylko o tym, jak Microsoft musi wyjść naprzeciw natychmiastowym wiadomościom, które widzieliśmy w tym tygodniu, kiedy brytyjska CMA zablokowała przejęcie Activision Blizzard. To z pewnością cofnęło firmę, ale prawdopodobnie będzie to tylko wyboj na bardzo długiej, bardzo kontrowersyjnej drodze. Kwestia Xboksa jest większa i bardziej przemawia do długoterminowych planów firmy w obecnej generacji niż jakakolwiek z jej ambitnych przejęć.

Na początek – i prawdopodobnie już o tym słyszałeś – jest kilka własnych gier, które naprawdę poruszyły wyobraźnię odbiorców. Własne studia Xbox Game Studios miały boleśnie spokojny rok 2022 dzięki serii opóźnień, przedłużającemu się i publicznemu upadkowi Halo Infinite oraz zauważalnej nieobecności Starfield (który pierwotnie miał wystartować w listopadzie 2022 r.).

Wiele nadziei na Xbox wiąże się ze Starfield.

Nawet gry, które Xbox Game Studios wydało na swojej macierzystej platformie, mają problemy: Ghostwire Tokyo działa gorzej na Xboksie, pomimo dodatkowego roku na rozwój konsoli i obecności zespołu Xbox, który wspiera programistów. Redfall, nadchodząca gra ekskluzywna, która naprawdę powinna reklamować moc Xbox Series X (która jest obecnie najpotężniejszą konsolą na rynku, teoretycznie) będzie ograniczona do 30 klatek na sekundę na starcie. Co się dzieje? Te gry mają być prezentacjami technicznymi – produktami zaprojektowanymi, aby pokazać, co Series X może zrobić dla Microsoftu. Zamiast tego stali się pośmiewiskiem; żenujące historie opowiadane przez entuzjastów wojen konsolowych, aby tanio się pośmiać kosztem Xboksa. I słusznie, szczerze mówiąc.

Kiedy spojrzysz na to, co robi Sony – rutynowo wypuszczając gigantyczne potwory, takie jak God of War lub The Last of Us, Part 1 – naprawdę uwypukla to problem z ofertami Xbox. W tym miesiącu mieliśmy absolutnie oszałamiające DLC Horizon Forbidden West, Burning Shores; właściwe, nowej generacji wyrażenie tego, co może zrobić PlayStation 5 teraz, gdy nie nalega na ciągnięcie starzejącego się PS4 na przejażdżkę. Co mamy na Xboksie, dla porównania? Średnie recenzje Minecraft Legends? Kilka innych tytułów Xbox Game Pass innych firm, którymi możesz się cieszyć?

Problemem są nie tylko gry własne. Alex mówił obszernie o tym, jak Xbox ma zawstydzający problem z Square Enix w marcu, a problem pozostaje: Xbox walczy o pozyskanie japońskich programistów, a wiele tytułów innych firm trafia na PlayStation i Switch oraz inne sklepy na PC, podczas gdy pomijanie rynków należących do Microsoftu. I jest bardzo mało wyjaśnień, dlaczego. Nawet dzisiaj Live-A-Live jest dostępne na Switchu i PlayStation, bez słowa, dlaczego brakuje go na Xboksie (chociaż wszyscy wiemy, dlaczego tak naprawdę: Square Enix Japan po prostu nie dba o konsolę Xbox rzeczy).

Wiele nadziei Xbox wiąże się ze Starfield.

Do tego dochodzi nowe orzeczenie CMA, które rzuca kluczem w kształcie brytyjskiego rządu w prace dla Xbox i Activision Blizzard. Prawdopodobieństwo jest takie, że będzie apelacja, a umowa dojdzie do skutku w takiej czy innej formie, więc przejęcie nie jest jeszcze całkowicie martwe. Ale to kolejna przeszkoda dla firmy, która już walczy o utrzymanie optyki na obecnym rynku.

Microsoft powiedział wcześniej, że bardzo potrzebuje umowy Activision Blizzard. Według Phila Spencera w marcu 2023 r. Xbox chętnie wykorzysta możliwości wydawcy, aby podłączyć „oczywistą dziurą w naszych możliwościach” – Call of Duty Mobile, Diablo Immortal i Candy Crush Saga są wymienione jako „krytycznie ważne” dla Xbox pod względem planów platformy dotyczących rozwoju i utrzymania widowni. Teraz, gdy CMA zablokowała przejęcie, co zrobi Microsoft? Jakie inne możliwości czekają za kulisami, aby wzmocnić swoją ofertę mobilną?

Co dalej w sadze Activision Blizzard x Microsoft? Będziemy musieli poczekać i zobaczyć.

Rezultatem tych wszystkich odmiennych problemów? Zaczynamy widzieć, jak to wszystko się teraz łączy i jest to zła lektura dla Xbox. Firma – po raz kolejny – walczy ze sprzedażą jednostek. Tylko w tym tygodniu zauważyliśmy, że Sprzedaż Xbox Series X i S ma problemy, ponieważ Microsoft odnotował spadek przychodów z gier o 4%. W porównaniu z faktem, że sprzedaż PS5 przekroczyła 38,4 miliona w tym kwartale (z czego 19 milionów miało miejsce tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy), Xbox wyraźnie pozostaje w tyle za tą generacją. A sytuacja, przynajmniej na krótką metę, nie wygląda dużo lepiej na Xboksie.

Następny kwartał to tak naprawdę tylko Minecraft Legends i Redfall na Xbox, a ponieważ ten pierwszy został wydany bez większych fanfar, są wielu ludzi tam – mówiąc anegdotycznie – którzy również nie przywiązują dużej wagi do tego drugiego. Biorąc pod uwagę, że w 2023 roku szef Xbox, Phil Spencer, ujawnił, że wzrost Game Pass na konsolach utknął w martwym punkcie, przyszłość Xboksa wygląda stosunkowo ponuro – brak gier własnych i niewiele do napędzania nowego rozszerzenia Game Pass może zobaczyć resztę 2023 podważają dotychczasowy sukces generacji Xboksa.

Jestem fanem Xboxa. Myślę, że jest to lepsza z dwóch konsol tej generacji – przynajmniej w momencie pisania – i myślę, że ekosystem jest silniejszy i bardziej atrakcyjny niż PlayStation. Myślę, że Game Pass wygrywa z PlayStation Plus. Wolę też interfejs konsoli (choć trzeba przyznać, że jest to coś w rodzaju „mniejszego zła”).

Ale martwię się o Xbox; może wkrótce wszystkie kurczaki wrócą do domu na grzędy, a niezliczone gry, które były opracowywane od lat, zaczną przynosić owoce. Ale do tego czasu trudno jest patrzeć w przyszłość na krajobraz na Xboksie i odczuwać coś innego niż apatię. W perspektywie krótkoterminowej na Starfield wywierana jest duża presja i mam nadzieję, że Todd Howard i kumple przetrwają burzę na Xboksie dzięki bardzo oczekiwanej nowej grze Bethesdy. Ponieważ, jeśli nie spełni oczekiwań, sytuacja w Microsoft Towers może stać się bardzo, bardzo brzydka.

Categories: IT Info