Według najnowszego raportu International Data Corporation globalne dostawy tabletów zasadniczo powróciły do „przed pandemią” rynku w I kwartale 2023 r., w łącznej liczbie 30,7 mln sztuk. Ale chociaż taki powrót byłby niewątpliwie świetną wiadomością dla rynku smartfonów, który obecnie przechodzi znacznie trudniejszy okres niż w 2018 lub 2019 r. , światowy popyt na tablety faktycznie kwitł we wczesnych stadiach pandemii koronawirusa, a teraz spada do znacznie mniej imponujących liczb. Wspomniana liczba 30,7 miliona sztuk, na wypadek gdybyś się zastanawiał, jest porównywalna z 31,6 miliona i 30,1 miliona zliczeń z pierwszego kwartału 2018 r. i odpowiednio w I kwartale 2019 r., choć wyglądają strasznie skromnie w porównaniu z wynikami sprzedaży w branży w pierwszym kwartale 2021 r. i pierwszym kwartale 2022 r., które wyniosły odpowiednio 39,9 mln i 38 mln sztuk.

Mamy teraz do czynienia z gwałtownym spadkiem rynku o 19,1 procent jako całość w porównaniu z globalnym wynikiem opublikowanym na koniec pierwszych trzech miesięcy ubiegłego roku, co znajduje odzwierciedlenie w dwucyfrowym spadku co najmniej czterech z pięciu najlepszych dostawców.

W tych okolicznościach Huawei może właściwie zadowolić się spadkiem o zaledwie 9,7 procent rok do roku, co pozwoliło chińskiemu gigantowi technologicznemu przeskoczyć z piątego na trzecie miejsce, pozostawiając w tyle zarówno Lenovo, jak i Amazon. Co ciekawe, Amazon i Huawei wymieniły się pozycjami między I kwartałem 2022 r. a I kwartałem 2023 r., co oznacza, że ​​Lenovo utrzymało czwarte miejsce wśród największych na świecie dostawców tabletów, mimo że jego sprzedaż spadła o 37,1 procent.

Oczywiście Amazon doświadczył jeszcze większego spadku spowodowanego „sezonowością, spiętrzonymi zapasami” i naturalnie prostym „niskim popytem”, ale właśnie tam oczekuje się, że Prime Day wkrótce nadejdzie z jednymi z najlepszych sprzedaży tabletów Fire rok.

Odpowiednio na pierwszym i drugim miejscu Apple i Samsung odnotowały podobne spadki rok do roku w pierwszym kwartale 2023 r., co pozwoliło obu firmom poprawić swoje udziały w rynku kosztem takich firm jak Lenovo i Amazon.

W oparciu o wszystko, co wiemy w tej chwili, jest mało prawdopodobne, aby kolejne wydania iPada i Galaxy Tab miały miejsce przed końcem bieżącego kwartału, więc obie firmy mogą trochę poczekać, zanim będą mogły ulepszyć swoje dostawy liczby. Okaże się, czy szybko zbliżający się tablet Google Pixel stanie się natychmiastowym hitem, którego branża wydaje się teraz bardzo potrzebować, co znając Google… jest mało prawdopodobne. Jednak według analityków IDC rynek tabletów powinien wykazywać oznaki ożywienia w drugiej połowie roku, ponieważ światowa gospodarka nadal się ożywia.

Categories: IT Info