Apple CarPlay to świetna funkcja umożliwiająca podłączenie iPhone’a do pojazdu, a następnie wyświetlanie jego wyświetlacza na dużym ekranie samochodowym, ale nie każdy widzi to w ten sposób. GM zadeklarował, że nie będzie obsługiwał CarPlay w swoich przyszłych pojazdach elektrycznych – ale Ford twierdzi, że nie ma zamiaru robić tego samego.
Dyrektor generalny Forda, Jim Farley, rozmawiał z The Wall Street Journal, kiedy zauważył, że około 70% klientów firmy w Stanach Zjednoczonych korzysta również z iPhone’ów. Mając to na uwadze, uważa, że odebranie im CarPlay byłoby złym pomysłem. I prawdopodobnie ma rację.
Wygląda na to, że GM uważa jednak, że może ponownie wstawić się między treść a klienta. Będzie udostępniać aplikacje dla usług takich jak Spotify za pośrednictwem nowego samochodowego systemu rozrywki opartego na Google i oczekuje, że ludzie będą słuchać muzyki i tak dalej. Ale dyrektor generalny Forda ma inne podejście, mówiąc, że producenci samochodów nie mogą zarobić mnóstwa pieniędzy na kontrolowaniu tego doświadczenia, a zamiast tego chodzi o bezpieczeństwo i produktywność.
Mając to na uwadze, Farley mówi, że nie Nie chcę angażować się w relacje między kierowcą a jego dostawcami usług i treści. Farley wymienił również Teslę jako przykład firmy, która widzi rzeczy inaczej – Tesla słynie z tego, że nadal odmawia dodania obsługi CarPlay, mimo że we wszystkich swoich samochodach ma ogromny wyświetlacz, który pasowałby do takiej funkcji aż do ziemi.
Jeśli chodzi o Apple, obiecał dużą aktualizację CarPlay w ramach iOS 16, ale rok później to jeszcze się nie w pełni zmaterializowało.