Kilka godzin temu prokurator generalny Teksasu, Ken Paxton, ogłosił, że firma Google przekaże Teksasowi 8 milionów dolarów w okazyjnej formie. Firma zgodziła się wypłacić środki na rozwiązanie problemu w Teksasie. Twierdzą, że Google opublikował fałszywą reklamę telefonu komórkowego Pixel 4. Głównym powodem nałożenia grzywny jest brak uczciwości Google jako reklamodawcy. Paxton twierdzi, że Google „wynajął radiowego DJ-a, aby nagrał i odtworzył szczegółowe twierdzenia dotyczące ich osobistych doświadczeń z Pixelem 4”. Jednak firma „odmówiła DJ-owi telefonu, aby mógł go używać”. W starszej sprawie Google musiał ugodzić się z FTC i sześcioma innymi stanami kwotą około 9 mln USD.
Wcześniej rzecznik firmy Google powiedział, że
„Poważnie traktujemy zgodność z przepisami dotyczącymi reklam i stosujemy procesy w celu zapewnienia zgodności z odpowiednimi przepisami i standardami branżowymi. Cieszymy się, że ten problem został rozwiązany”.
Gizchina Wiadomości tygodnia
„Jeżeli Google zamierza reklamować się w Teksasie, lepiej, aby ich oświadczenia były prawdziwe” — powiedział Paxton. Postanowił podjąć działania mające na celu pociągnięcie Google do odpowiedzialności za okłamywanie Teksańczyków dla własnego zysku. Mówi też, że wielkie marki nie powinny liczyć na „specjalne traktowanie wobec prawa”. „Teksas zrobi wszystko, co w jego mocy, aby chronić swoich obywateli i gospodarkę stanową przed fałszywymi i wymijającymi reklamami marek” — powiedział Paxton.
Google ma starsze problemy z Teksasem
To nie jest po raz pierwszy Teksas starł się z Google. W 2020 roku Teksas dołączył do innych stanów, pozując Google. Pozew oskarża Google o monopol w sektorze usług wyszukiwania i reklamy w Internecie. Jest to nielegalne i niezgodne z prawem. Pozew wciąż trwa, a w tym tygodniu Google złożył notatkę, w której prosi sąd o odrzucenie próśb stanów o sprawdzenie komunikacji między niektórymi pracownikami a ich prawnikami. Ponadto w 2022 roku Teksas pozwał Google, „oskarżając firmę technologiczną o nielegalne pozyskiwanie i wykorzystywanie danych biometrycznych milionów Teksańczyków bez odpowiedniego uzyskania ich świadomej zgody”.