Diablo 4 zadebiutowało nowym „zwiastunem premierowym rozgrywki”, który pokazuje, jak wszystkie klasy kopią jakiś demoniczny tyłek do niejasno nadającego się do zastosowania utworu Billie Eilish.
Wstawiam „zwiastun premierowy rozgrywki” cytuje, ponieważ wczesny dostęp do Diablo 4 jest jeszcze za dwa tygodnie, 2 czerwca – wiesz, po prostu nie wystawiamy tutaj nikogo na rozczarowanie.
W każdym razie, nowa rozgrywka to podręcznikowy hype na premierę, zawierający krótki film z główną antagonistką Diablo 4, Lilith, która wydaje się przekraczać bramy Sanktuarium, zanim rytm ucichnie i wszystko zacznie działać. Muzyka trochę mnie odrzuciła, nie dlatego, że z Billie Eilish jest coś nie tak – za bardzo nie mam kontaktu ze współczesnymi artystami, by to oceniać – ale dlatego, że jestem tak przyzwyczajony do słuchania rzadko zaaranżowanych, nastrojowych utworów w Diablo więcej niż nadające się do słuchania w radiu piosenki współczesnych twórców hitów. Ale robię dygresję.
Zwiastun pokazuje barbarzyńską Spartę kopiącą zbira z półki skalnej, włóczęgę obrzucającego strzałami hordy demonów, druida – zgadliście – zmieniającego się w niedźwiedzia, by siać spustoszenie wśród wrogów , a wszystkie inne klasy ujawniły do tej pory, że robią swoje w imię zabijania demonów. Widzimy również kilka krótkich przebłysków walk z bossami, w tym z Krwawym Biskupem i Bestią Skarbnicą, i chociaż rzucimy okiem na to, co może być wstępem do bitwy z Lilith, tak naprawdę nie widzimy Queen of the Succubi rzucają rękami.
Jeśli absolutnie nie możesz czekać do 2 czerwca, oto kilka gier, takich jak Diablo, które cię do tego czasu powstrzymają.