Na początku tego roku dużo mówiono o ogłoszeniu bankructwa przez firmę Bally Sports i jej firmę macierzystą Diamond Sports Group. Stało się, a DSG próbuje teraz zrestrukturyzować swoje zobowiązania. Ale dzięki temu DSG nie zapłaciła San Diego Padres za zaplanowane płatności za prawa.

Padres nie są pierwszymi, którym DSG nie płaci, ponieważ dołączają do Arizona Diamondbacks, Cleveland Guardians, Texas Rangers, Cincinnati Red i Minnesota Twins.

Rozprawa została wyznaczona na 31 maja, aby sędzia mógł rozważyć sprawę i zdecydować, jaka może być godziwa wartość rynkowa transakcji. Ale według ostatnich doniesień DSG może być skłonne zrzec się części posiadanych praw. Jest również bardzo prawdopodobne, że DSG nie uiści opłat za prawa Padres do czasu zakończenia okresu karencji 30 maja.

DSG może zrezygnować z każdej drużyny MLB, dla której nie ma praw do transmisji strumieniowej

Bally Sports ma prawa do transmisji strumieniowej tylko dla kilku drużyn, ale ma prawa do transmisji dla kolejnych dziewięciu drużyn, w tym Padres. Oczywiście Bally Sports i DSG są w stanie zarobić więcej na zespołach, dla których ma prawa do transmisji strumieniowej. A negocjacje między DSG a zespołami MLB w sprawie praw do transmisji strumieniowej nie poszły dobrze.

DSG obiecał MLB, że jeśli uzyska prawa do transmisji strumieniowej dla tych dziewięciu drużyn, zapłaci pełną kwotę umowy dotyczące praw każdemu zespołowi przez cały okres obowiązywania ich kontraktów. Jednak MLB uważa, że ​​DSG i tak jest do tego zobowiązana, w ramach swoich obecnych kontraktów.

Bally sports i jej firma macierzysta nie chcą zrezygnować z żadnej z posiadanych drużyn prawa też. Kto, kto może ich winić? Transmisje lokalnych wydarzeń sportowych są już dość drogie, a im więcej masz drużyn, tym większej liczbie osób możesz sprzedać Bally Sports+. Jednak w tej chwili jest to naprawdę wykonalne tylko na niewielkiej liczbie rynków.

Categories: IT Info