Apple ostrożnie podchodzi do przechodzenia na nowe komponenty i lubi wyciskać każdą cząstkę wydajności z istniejącego sprzętu, zanim zastosuje nowe technologie. Rozmiary ekranów jego wysokiej klasy telefonów nie zmieniły się od iPhone’a 12 z 2020 roku. W przyszłym roku możemy spodziewać się większych wyświetlaczy w iPhone’ach 16 Pro i Pro Max. Ceniony dziennikarz Bloomberg, Mark Gurman wyjaśnia, dlaczego firma zdecydowała się zwiększyć rozmiar ekranu. Gurman potwierdził wcześniejszy raport, który mówił, że przyszłoroczne modele Pro i Pro Max będzie nieco większy niż istniejące warianty, iPhone 14 Pro z ekranem o przekątnej 6,1 cala oraz iPhone 14 Pro Max z wyświetlaczem o przekątnej 6,7 cala.

Gurman nie wspomniał o dokładnych specyfikacjach i ujawnił jedynie, że rozmiar wzrośnie o „kilka dziesiątych cala po przekątnej”, ale zaufany analityk Ross Young powiedział kilka dni temu, że iPhone 16 Pro będzie miał ekran o przekątnej 6,2 cala, a Pro Max będzie miał ekran o przekątnej 6,8 cala. Powiedział też, że współczynnik proporcji nieznacznie wzrośnie.

iPhone musi dogonić Galaxy

Gurman zapytany przez czytelnika o przyczynę wzrostu rozmiaru odpowiedział, że tak przybliżają je do konwencjonalnych telefonów Samsung premium, prawdopodobnie nawiązując do Galaxy S23 Ultra, który ma ekran o przekątnej 6,8 cala, oraz Galaxy S23 Plus, który jest wyposażony w panel o przekątnej 6,6 cala.

I nie chodzi tylko o dopasowanie specyfikacji najlepszych telefonów Samsunga. Obecne modele nie mają wystarczająco dużo miejsca na lepsze komponenty. Niedawno pojawiła się plotka, że ​​Apple wprowadzi zmiany w układzie aparatu iPhone’a 15 Pro Max, aby pomieścić nowy obiektyw peryskopowy. Ale żadna ilość ruchomych komponentów nie stworzy miejsca na nowy teleobiektyw w iPhonie 15 Pro.

Oprócz aparatów, większe telefony pozwoliłyby również na większe baterie.

Categories: IT Info