Final Fantasy 16 miało wpływ na Final Fantasy 14 jeszcze przed ujawnieniem nowej gry.
W nowym wywiadzie dla Inverse, reżyser Final Fantasy 14 i producent Final Fantasy 16, Naoki Yoshida, rzuca nieco światła na wspólną historię obu gier. W sierpniu 2020 roku pojawiła się łatka 5.3 do Final Fantasy 14, w której gracze zmierzą się z Sapphire Weapon w mechu zwanym G-Warrior, w ramach łatek post-Shadowbringers.
Walka Sapphire Weapon była naprawdę cholernie fajna i prawdopodobnie jedna z najlepszych i najdzikszych rzeczy, jakie do tej pory zrobiło Final Fantasy 14. Walka mechów, która pojawiła się w grze fantasy MMO w trakcie rozszerzenia, była wielkim skrętem w lewo w Final Fantasy 14 i generalnie przypadła do gustu graczom.
Teraz Yoshida ujawnił, że ta walka była inspirowana przez tytaniczne pojedynki Eikon w Final Fantasy 16. „Tak się składa, że pracowaliśmy nad Final Fantasy 16, kiedy pojawiła się zawartość G-Warrior” – mówi Yoshida Inverse, dodając: „[Na to] duży wpływ miało to, co robiliśmy w tle w Final Fantasy 16”.
To wszystko wydarzyło się, zanim Final Fantasy 16 zostało ujawnione światu. Nowa gra RPG akcji zostanie ujawniona dopiero w następnym miesiącu we wrześniu 2020 r., Popisując się ogromnymi bitwami między Summonami, które w Final Fantasy 16 zostały przemianowane na Eikons, i każdy z nich jest związany z ludzką postacią, która może wezwać ich do bitwy.
Łatwo byłoby założyć, że Final Fantasy 14 wpłynęło na Final Fantasy 16, biorąc pod uwagę, że jest to starsza z dwóch gier, a Yoshida pracował nad obiema głównymi rolami. To dość fascynujące, aby dowiedzieć się, że MMO faktycznie czerpało z elementów Final Fantasy 16, zanim zostało ujawnione.
Zobaczymy, jak rozegrają się te ogromne walki Eikon w przyszłym miesiącu, kiedy Final Fantasy 16 zostanie wydane 22 czerwca wyłącznie na PS5.
Możesz udać się do naszego przewodnik po nadchodzących grach na PS5, aby spojrzeć w przyszłość na wszystkie inne ekskluzywne gry, które pojawią się na konsoli w najbliższej przyszłości.