Podczas gdy Ciri z Wiedźmina jest daleko od zielonego lwiątka z Cintry, którego Geralt wziął pod swoją opiekę podczas pierwszego sezonu serialu Netflix, aktorka Freya Allan przyznała, że chciałaby bardziej zaangażować się w ten wyczyn i praca akcji w 3. sezonie Wiedźmina – z myślą o przyszłości postaci.
„W oryginalnym scenariuszu nie miałem tyle akcji” — powiedział Allan magazynowi SFX w nowym numerze, który przedstawia Wiedźmina na okładce.
„Dużo mnie stało i czekało, aż Geralt i
Yennefer mnie ocalą. Po prostu pomyślałem w tym momencie, że po dwóch sezonach, a ona spędziła ostatni sezon na treningu, to może jeszcze bądź tam” – wspomina Allan.
Zmiany zostały wprowadzone, aby pomóc wypełnić lukę między nowym sezonem a czwartym sezonem, obejmującym adaptację historii, w której Ciri dołącza do bandy złodziei o nazwie The Rats.
„Jeśli jeszcze nie widzimy, żeby cokolwiek robiła, a potem w czwartym sezonie dołączy do gangu zabijających Szczurów, to tak naprawdę nie będzie się sumować” – powiedział Allan. „Chciałem, żeby poczuła się tak, jakby zaczęła wykorzystywać ten trening i wprowadzać go w prawdziwe życie, chociaż jeszcze nikogo nie zabija ani nie powinna”.
Pierwszy tom 3. sezonu Wiedźmina to wydany w serwisie Netflix 29 czerwca. Tom 2 ukaże się 27 lipca.
Nie subskrybujesz SFX? Następnie przejdź tutaj, aby otrzymywać najnowsze wydania bezpośrednio do domu/urządzenia!
To tylko fragment naszego wywiadu, dostępny w najnowszy numer SFX Magazine, który jest dostępny w kioskach od środy czerwca 14. Aby uzyskać jeszcze więcej informacji od SFX, zapisz się do newslettera, wysyłającego wszystkie najnowsze ekskluzywne produkty prosto do Twojej skrzynki odbiorczej.