Prokuratorzy podobno oskarżyli byłego dyrektora Samsunga o kradzież i ujawnienie tajemnic firmy. Podejrzany jest oskarżony o wykorzystanie nielegalnie uzyskanych poufnych danych Samsunga do zbudowania fabryki chipów naśladowczych w Chinach. Urzędnicy nie ujawnili tożsamości oskarżonego.
Według Reuterspodejrzany nielegalnie zdobył krytyczne informacje na temat technologii półprzewodnikowej Samsunga podczas pracy dla firmy. Wykorzystali te dane do zbudowania konkurencyjnej fabryki chipów oddalonej o około 1,5 km od zakładu produkującego chipy koreańskiej firmy w Xian w Chinach w latach 2018-2019. Próba nie powiodła się z powodu problemów z finansowaniem, ale osoba skończyła z kajdankami wokół ich nadgarstków.
„To poważne przestępstwo, które może zadać ciężki cios naszemu bezpieczeństwu ekonomicznemu, wstrząsając podstawami krajowego przemysłu chipów w czasie nasilającej się konkurencji w produkcji chipów”, prokuratorzy okręgowi Suwon — poinformował urząd w oświadczeniu. Tymczasem oskarżony zaprzecza zarzutom. Zostali już jednak zatrzymani. Sąd musi jeszcze potwierdzić datę rozprawy w tej sprawie.
Szacuje się, że ta kradzież danych spowodowała straty firmy Samsung w wysokości co najmniej 300 miliardów KRW (ponad 233 miliony dolarów). Oskarżony mógł jednak nie dokonać kradzieży sam. Prokuratorzy podobno oskarżyli również sześć innych osób o ich podejrzenie udziału. Wśród nich jest pracownik firmy inspekcyjnej, który mógł ujawnić plan architektoniczny firmowej fabryki półprzewodników.
Oprócz Samsunga, główny podejrzany w tej kradzieży danych współpracował również z inną południowokoreańską firmą zajmującą się półprzewodnikami, SK Hynix, obsługującą jako wiceprezes. Ich kadencja ani oznaczenie w firmie Samsung nie są znane. Jednak raport sugeruje, że osoba ta zajmowała wysokie stanowisko w firmie. Ogólnie rzecz biorąc, osoba ta pracowała w koreańskim przemyśle półprzewodników przez około 28 lat.
Prokuratorzy postawili wcześniej podobne zarzuty czterem pracownikom Samsunga
To nie pierwszy przypadek kradzieży krytycznych danych przez pracowników Samsunga technologia półprzewodnikowa. W październiku ubiegłego roku prokuratura postawiła w stan oskarżenia czterech obecnych i byłych pracowników Samsunga pod podobnymi zarzutami. Te akty oskarżenia pojawiają się w związku z naciskiem rządu Korei Południowej na wzmocnienie krajowego przemysłu półprzewodników. Prokuratorzy twierdzą, że tego rodzaju kradzieże danych zagrażają narodowemu bezpieczeństwu gospodarczemu.
„Będziemy surowo reagować na wszelkie wycieki naszej technologii za granicę i zdecydowanie reagować na nielegalne wycieki podstawowych technologii krajowych firm w zakresie półprzewodników, samochodów i przemysłu stoczniowego sektorach” – powiedział Reuters cytowany przez południowokoreańskiego funkcjonariusza policji. Kraj rozpoczął ogólnokrajowe dochodzenie, aresztując 77 osób zaangażowanych w 35 przypadków podejrzenia szpiegostwa korporacyjnego w ciągu ostatnich czterech miesięcy.