Bethesda wywołała spore zamieszanie po niedzielnej prezentacji Microsoftu, kiedy potwierdziła, że Starfield działa z zablokowaną prędkością 30 klatek na sekundę na konsolach Xbox. Po wiadomościach pojawiło się wiele zamieszania, przerywane niekończącą się wojną na konsole. Od tego czasu wielu programistów z całej branży włączyło się do debaty w obronie Bethesdy, w tym twórca God of War Ragnarok.
Dlaczego Starfield obsługuje 30 klatek na sekundę na konsolach i co to oznacza dla gier
Dannie Carlone, starszy artysta zajmujący się środowiskiem w Santa Monica Studio, odpowiedział na usunięty teraz tweet YouTubera DreamcastGuy, wskazując, że zablokowanie gry na 30 fps nie oznacza, że jest „niedokończona”, jak zakładali niektórzy gracze. To celowy wybór, zwłaszcza w grach takich jak Starfield ze względu na ich skalę. Według Carlone 60 klatek na sekundę w grze takiej jak Starfield może poważnie wpłynąć na wierność wizualną i zepsuć wrażenia.
Oto twórca gier, przy okazji wielki fan. Chciałem wyjaśnić. To nie jest oznaką niedokończonej gry. To wybór. 60 klatek na sekundę w tej skali byłoby dużym uderzeniem w wierność wizualną. Domyślam się, że chcą uzyskać spójny wygląd i mniej „wpadać”. I oczywiście masz prawo odmówić wyboru
— Dannie Carlone (@Corgiboltz) 12 czerwca 2023 r.
W kontynuującym tweecie Carlone wyjaśnił, że Bethesda chce zablokować Starfield w 4K z 30 kl./s, aby „podnieść oprawę wizualną na wysoki poziom w tej skali”.
Todd Howard z firmy Bethesda powiedział IGN, że Starfield jest zablokowany na 30 fps, ponieważ zespół woli „spójność, o której nawet nie myślisz”.