Zdjęcie: Double Dagger Studio

Koty to podstępne małe dupki. Drapią, syczą i rzadko, jeśli w ogóle, są urocze. Hej, jesteśmy psimi ludźmi, co możemy powiedzieć? [Zastrzeżenie: Hmm, prawdopodobnie mamy 50/50 personelu. A psy śmierdzą. – wyd.] Kiedy jednak w końcu dostaniesz w swoje ręce Little Kitty, Big City na „początku 2024 roku”, nie żałujemy, że natychmiast zakochujesz się w psotnych małych kotach, ponieważ dokładnie to przydarzyło się nam, kiedy poszliśmy praktyczny z grą na Summer Game Fest.

Rozgrywający się w dużym mieście, grasz jako bezimienny kotek, który po rozciągnięciu się trochę za daleko na parapecie wypada na ulicę poniżej. Goląc jedno ze swoich dziewięciu żyć, kotek podnosi się i wyrusza na przygodę pełną wyjątkowych postaci, dziwacznych łamigłówek i mnóstwa niestandardowych kocich czapek. Twoim ostatecznym celem jest powrót do domu, ale podobnie jak w przypadku wszystkich dobrych przygód, zabawa polega na samej podróży, a Little Kitty, Big City jest wypchane po brzegi zabawnymi rzeczami do zrobienia i miejscami do zobaczenia.

Obraz: Double Dagger Studio

Po zapoznaniu się z elementami sterującymi od razu stało się jasne, jak wygląda życie-jak kot. Pomimo stylizowanej oprawy graficznej, dołożono wszelkich starań, aby bohaterka poczuła się jak najbardziej autentycznie kocią. Skradanie się po ziemi, czołganie się przez dziury i odbijanie doniczek ze ścian wygląda niezwykle realistycznie i zastanawialiśmy się, czy animacja nie została uzyskana za pomocą jakiegoś rodzaju przechwytywania ruchu. Deweloper Double Dagger Studio wyjaśnił, że animacja została wykonana całkowicie ręcznie i szczerze mówiąc, jesteśmy zdumieni jej jakością.

Rozpoczynając przemierzanie miasta, zauważyliśmy, że wiele odcinków drogi i chodników było zalanych wodą wylaną z pobliskiego obiektu. Jest to sposób dewelopera na poinformowanie cię, że niektóre ścieżki są zablokowane, ponieważ koty nie lubią wody. Zamiast tego musisz użyć swoich umiejętności, aby ominąć wodę w inny sposób, na przykład wskakując na ścianę i przekradając się, a może przeczołgając się przez dziurę w płocie, aby znaleźć zupełnie inną trasę. Little Kitty Big City świetnie radzi sobie z podpowiadaniem kolejnego celu bez trzymania cię za rękę.

Zdjęcie: Double Dagger Studio

Po drodze przez miasto natknęliśmy się na kilka uroczych, przytulaśnych postaci, które wydawały się chętne do pomocy naszemu kotkowi w zamian za przysługę. Jeden znacznie większy kot chciał, żebyśmy zebrali pióra kilku niczego niepodejrzewających ptaków w pobliżu, i to tutaj naprawdę nauczyliśmy się, jak działa lekka mechanika skradania się.

Mieliśmy dwie opcje zbierania piór. Pierwszym było po prostu czołganie się powoli w kierunku ptaków, aby ich nie spłoszyć. To trudne, ale udało nam się to zrobić kilka razy. Gdy będziesz wystarczająco blisko, przytrzymaj przycisk skoku, a znacznik wskaże, gdzie wylądujesz po skoku. Wyrównaj go z ptakiem i rzuć się. Gotowe.

Druga jest znacznie łatwiejsza i zasadniczo polega na wpadnięciu na przechodzącego człowieka, powodując upuszczenie kawałka chleba. Podnieś chleb i upuść go w pobliżu ptaków. Skoczą i pożrą je, dając ci idealną okazję, by zakraść się za nich i złapać to pióro.

Zdjęcie: Double Dagger Studio

Demo, w które graliśmy, zawierało kilka błędów, w tym utykanie w ścianie i brak możliwości prawidłowego wskakiwania na półki. Double Dagger doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co wymaga naprawy przed premierą, i jest zdecydowany, aby Little Kitty, Big City było jak najlepsze, aby wylądowało (łapy w dół) na Switchu.

Zbędne powiedzieć, jeśli jesteś fanem beztroskich, niezależnych gier prowadzonych przez zwierzęta, takich jak Untitled Goose Game, to Little Kitty, Big City będzie na twojej drodze. Jest niesamowicie urocza, pełna zabawnych rzeczy do zrobienia i pękająca w szwach od uroczych kapeluszy do zebrania (w tym żabiego kapelusza, który bardzo nas urzekł). Jeśli programiści zdołają nadać grze odpowiedni kształt, przygotować ją i dopracować na czas do bieżącego okna premiery „początek 2024 r.”, Mamy przeczucie, że może to stać się prawdziwym ulubieńcem indie. Dla takiego małego kotka była to największa i najprzyjemniejsza niespodzianka ze wszystkich demówek SGF Play Days.

Co sądzisz o Little Kitty, Big City do tej pory? Myślisz, że okaże się godnym towarzyszem, powiedzmy, Untitled Goose Game? Daj nam znać w komentarzach poniżej.

Subskrybuj Nintendo Life na YouTube

Categories: IT Info