Call of Duty jest dominującą siłą w grach konsolowych, a tocząca się sprawa FTC przeciwko Microsoft jest mocnym przypomnieniem tego faktu.
Zeszłej nocy reporterzy relacjonowali najnowsze postępy w umowie Xbox Activision odkrył, że niektóre z dokumentów przesłanych przez Sony zostały nieprawidłowo zredagowane, co oznacza, że informacje w tych dokumentach nadal można było rozszyfrować. Największą korzyścią były ponad 200-milionowe budżety na gry takie jak The Last of Us Part 2 i Horizon Forbidden West, ale odkryto również informacje o ciągłej sile Call of Duty.
CharlieIntel zauważa fragment, który zaczyna się od stwierdzenia, że „ponad 13 milionów unikalnych użytkowników PlayStation grało w Call of Duty”. To dwie trzecie amerykańskich użytkowników konsoli, którzy zanurzyli się w tę serię, ale są też dowody, które wskazują, jak zagorzali są niektórzy jej fani.
W 2021 roku Sony twierdzi, że „około 1 milion użytkowników spędziło 100% swojego czasu grając w Call of Duty.” Dodatkowo, podczas gdy przeciętny gracz spędza 16 godzin rocznie grając w Call of Duty, sześć milionów spędza 70% swojego czasu na platformie z tą konkretną franczyzą, co daje średnio 296 godzin rocznie.
Wszystkie ten czas na grę oznacza znaczne wydatki. The Verge zauważa, że „CoD kosztował 800 milionów dolarów w przychodach PlayStation w samych Stanach Zjednoczonych”, na łączną kwotę około 1,5 miliarda dolarów na całym świecie. To zanim policzymy zakupy w grze, które według szefa PlayStation, Jima Ryana, wynoszą średnio 15,9 miliarda dolarów rocznie.
Wszystko to w dużym stopniu wyjaśnia, dlaczego Sony tak bardzo boi się Call of Duty dostępnego wyłącznie na Xbox. Miliony niezwykle lojalnych fanów opuszczających PlayStation, aby spędzić czas i pieniądze z Xbox, byłoby znaczącym hitem, a nawet jeśli umowa partnerska zostanie zawarta, nad franczyzą będzie tykać zegar.
Szef PlayStation, Jim Ryan, nie martwił się, że Call of Duty stanie się ekskluzywnym Xboxem po ogłoszeniu umowy z Microsoft Activision.