Chociaż możesz prawie zaznaczyć w swoim kalendarzu, kiedy Apple co roku wypuści swoją flagową linię iPhone’ów, cykl wydawania budżetowego iPhone’a SE firmy Apple to inna sprawa. Biorąc pod uwagę, że w ciągu ostatnich siedmiu lat wypuszczono tylko trzy generacje, trudno jest przewidzieć z całą pewnością, kiedy pojawi się następna — lub czy w ogóle pojawi się kolejny iPhone SE.
Saga iPhone’a SE w ciągu ostatniego roku była jak jazda kolejką górską — cykl analityków próbujących odczytać fusy herbaty od dostawców Apple, aby dowiedzieć się, co dokładnie firma jest do.
Po raporcie z końca 2022 r., że Apple opóźnił lub anulował nowy iPhone SE, analityk Ming-Chi Kuo poinformował w lutym, że iPhone SE 4 nowej generacji jest na dobrej drodze do wydania w 2024 r. Kilku innych analityków potwierdziło to w kwietniu, sugerując, że nowy budżetowy iPhone może być poligonem doświadczalnym dla pierwszego chipa modemu 5G firmy Apple – ruch, który miałby sens, biorąc pod uwagę, jak skomplikowane jest opracowanie takich chipów.
Niektórzy z tych analityków również zasugerował, że szacunki na 2024 r. były optymistyczne i prawdopodobnie nie zobaczymy następnego iPhone’a SE co najmniej do 2025 r., co odpowiada pierwotnym szacunkom, kiedy układ modemu 5G firmy Apple będzie gotowy.
Teraz nowy raport koreańskiego The Elec (Tłumacz Google) potwierdza oś czasu 2025 z innego powodu za ewentualne opóźnienie: problemy produkcyjne z panelami OLED dla nowego iPhone’a SE.
Skomplikowana historia iPhone’a SE
Pierwotny iPhone SE pojawił się w marcu 2016 r., wstrząsając sytuacją dzięki powrotowi do mniejszego czterocalowego iPhone’a, który najwyraźniej został porzucony, gdy Apple zadebiutował większym iPhonem 6 we wrześniu 2014 roku. Ten pierwszy iPhone SE był w zasadzie podrasowanym sobowtórem iPhone’a 5s z 2013 roku, który został wycofany tego samego dnia, w którym pojawił się jego duchowy następca.
Pomimo tego, co wydawało się dużymi nadziejami na podobnie kieszonkowego następcę w ciągu najbliższych kilku lat, Apple po raz kolejny zmienił sytuację na początku 2020 roku, wprowadzając iPhone’a SE drugiej generacji, który powtórzył historię swojego poprzednika, biorąc 2,5-letni projekt iPhone’a — w tym przypadku iPhone’a 8 — i dopełnienie go ówczesnym układem A13. Chociaż wydawało się, że to zniweczyło nadzieję na mniejszego iPhone’a, Apple podążył za tym z iPhone’em 12 mini jeszcze w tym samym roku- urządzenie ze flagowymi specyfikacjami, które ostatecznie nie zrobiły wrażenia, udowadniając, że rynek się zmienił, a telefony w rozmiarze plus stały się nowa normalność.
Stało się też jasne, że iPhone SE był mniej więcej tańszy, niekoniecznie mniejszy. Przyjęcie ustalonego projektu i dodanie nowego procesora umożliwiło Apple wprowadzenie na rynek iPhone’a o najnowocześniejszej wydajności w cenie poniżej 500 USD.
Chociaż dwie premiery nie wystarczą, aby zdefiniować trend, wielu ludzi uwierzyło, że Apple ustala czteroletni cykl dla swojego budżetowego modelu iPhone’a. To oznaczałoby, że rok 2024 byłby rokiem następnej wersji iPhone’a SE, który, gdyby Apple postępował zgodnie z tym samym podręcznikiem, przyjąłby projekt iPhone’a z końca 2021 roku i dodałby dowolny proces, który byłby najbardziej aktualny.
Jednak Apple rzucił nam w zeszłym roku krzywą piłkę z iPhonem SE trzeciej generacji. Wyraźnie wynikając z chęci wprowadzenia możliwości 5G do całej swojej oferty, iPhone SE 2022 dodał obsługę 5G (bez szybszych funkcji mmWave) i chip A15 Bionic iPhone’a 13, ale poza tym pozostał niezmieniony — i wizualnie nie do odróżnienia od swojego poprzednika.
Większość uważała iPhone’a SE 2022 za wypuszczenie urządzenia tymczasowego lub jedynego celu dodania obsługi 5G, a raporty, że Apple wciąż pracuje nad tak zwanym „iPhone SE 4”, który miał zostać wydany w 2024 r., wydawały się popierać to pojęcie.
Niestety, po tym pojawiły się doniesienia sugerujące, że nowy iPhone SE był niewypałem, a Apple ograniczało produkcję. Jednak kiedy opadł kurz, odkryliśmy, że firmy faktycznie produkujące iPhone’a SE nie słyszały nic o cięciach.
Chociaż sprzedaż iPhone’a SE z 2022 roku była słabsza niż jego poprzednika, prawdopodobnie nie było to zaskoczeniem dla Apple. Dodanie 5G i nowego chipa do dwuletniego iPhone’a nie jest aż tak ekscytujące i chociaż 5G jest zaletą dla tych, którzy patrzą na flagową linię iPhone’ów Apple’a, większość ludzi na rynku iPhone’a przyjaznego dla portfela nie mogła”Mniej obchodzi.
Tymczasem, jeśli raporty są dokładne, iPhone SE czwartej generacji będzie potencjalnie znacznie bardziej ekscytujący. Oczekuje się, że Apple zaadaptuje ekran OLED w tym modelu od jakiegoś czasu, a ten raport o dostępności paneli OLED powodujących opóźnienia w produkcji najwyraźniej to potwierdza.
W ten sam sposób nowy iPhone SE powinien raz na zawsze wyeliminować przycisk Home, przechodząc na ekran rozciągający się od krawędzi do krawędzi, i najprawdopodobniej ujednolici język projektowania iPhone’a firmy Apple we wszystkich modelach, przenosząc do kwadratowej krawędzi i czujnika Touch ID z bocznym przyciskiem, tak jak Apple zrobił to teraz z całą gamą iPadów.
Ponieważ bardzo wątpliwe jest, aby iPhone SE miał aparat TrueDepth, powinien on również mieć konstrukcję bez wycięć, z niczym więcej niż dziurkaczem na przednią kamerę — zakładając, że nie wsuwa go ramka zamiast tego.
Prawdziwy problem polega jednak na tym, że iPhone SE nigdy nie wydawał się priorytetem numer jeden dla Apple. Jeśli naprawdę planuje użyć niedrogiego iPhone’a jako stanowiska testowego dla swojego nowego modemu 5G, może to przyspieszyć sprawę, co prawdopodobnie spowoduje wydanie w 2025 r. firma musi przenieść produkcję i komponenty gdzie indziej.
[Informacje podane w tym artykule NIE zostały potwierdzone przez Apple i mogą być spekulacjami. Podane dane mogą nie być zgodne ze stanem faktycznym. Wszystkie plotki, techniczne lub inne, traktuj z przymrużeniem oka.]