Gdy Apple przygotowuje się do wysłania swojego iPhone’a 15 do masowej produkcji w przyszłym miesiącu, pojawił się nowy raport sugerujący, że jego największy flagowy model może tym razem być droższy.
Według analityka Jeffa Pu z Haitong International, Apple jest na dobrej drodze do zbudowania około 84 milionów iPhone’ów w całym asortymencie, aby pokryć ostatnie kilka miesięcy 2023 roku po spodziewanej premierze we wrześniu. W tej samej notatce dla inwestorów Pu przewiduje również, że iPhone 15 Pro Max będzie sprzedawany po wyższej cenie niż jego poprzednik ze względu na dodatkowe funkcje, które Apple ma spakować w tym roku.
Przeważnie iPhone Pro i iPhone Pro Max różniły się tylko rozmiarem, przy czym większy model oferował dłuższą żywotność baterii tylko dlatego, że miał miejsce na większą baterię. Jedynym wyjątkiem od tego trendu był rok 2020, kiedy iPhone 12 Pro Max został wyróżniony większym czujnikiem i teleobiektywem 2,5X w stosunku do obiektywu 2X w mniejszym bracie. Jednak w następnym roku firma Apple skorygowała kurs, wprowadzając modele iPhone’a 13 Pro, w których zastosowano ten sam czujnik i 3-krotny teleobiektyw zarówno w wersji 6,1-calowej, jak i 6,7-calowej — oraz zauważalnie większy guzek aparatu w iPhonie 13 Pro, aby mecz.
Jednak w tym roku iPhone 15 Pro Max może posunąć się jeszcze dalej, a według doniesień będzie to jedyny model, który otrzyma w tym roku nowy system soczewek peryskopowych. To da mu jeszcze większą przewagę w możliwościach zoomu optycznego, prawdopodobnie sięgając co najmniej 6X, podczas gdy iPhone 15 Pro zachowuje ten sam obiektyw 3X, który można znaleźć w modelach Apple iPhone 14 Pro.
Prawdopodobnie jest to jedyna różnica między nimi, ale Pu uważa, że może to wystarczyć, aby uzasadnić wyższą cenę iPhone’a 15 Pro Max, który może być bardziej kosztowny dla Apple z innych powodów. Oczekuje się również, że Apple dokona aktualizacji do nowego potrójnego systemu czujników dla kamer Pro i nowej tytanowej konstrukcji. Oczekuje się, że zaawansowane funkcje, takie jak zawsze wyświetlana zmienna częstotliwość odświeżania 120 Hz, pozostaną dostępne wyłącznie w ofercie Pro przez co najmniej ten rok. Jednak Dynamic Island prawdopodobnie trafi do standardowych modeli iPhone’a 15, wraz z przejściem z portów Lightning na USB-C.
Mimo to warto pamiętać, że słyszeliśmy już tę piosenkę Pu, a on nie ma najlepszych osiągnięć, jeśli chodzi o prognozy cenowe. Przewidywał, że w 2020 roku cała gama iPhone’ów 12 odnotuje wzrost cen ze względu na wyższy koszt nowej technologii 5G i ekranów OLED, przy czym nowy iPhone 12 mini będzie kosztował 749 USD — 50 USD więcej niż 6,1-calowy iPhone 11, podczas gdy wierzył, że standardowy 6,1-calowy iPhone 12 skoczy do 849 USD.
Ostatecznie Apple prawdopodobnie wykorzystał iPhone’a 12 mini jako sposób na podniesienie cen swoich standardowych modeli, ponieważ 5,4-calowy iPhone wylądował w tej samej cenie początkowej 699 USD, co jego 6,1-calowy poprzednik. Jednak iPhone 12 Pro i iPhone 12 Pro Max sprzedawały się po tych samych cenach 999 USD i 1099 USD, które były normą od czasu, gdy Apple wprowadził wyższy poziom z iPhonem X 2017 — prawdopodobnie pierwszym modelem „Pro” firmy Apple.
Chociaż Pu ma całkiem niezłą wiedzę na temat tego, co dzieje się w łańcuchu dostaw Apple, jego spostrzeżenia na temat cen pochodzą z kosztów produkcji, a nie ze źródeł w samym Apple. Nawet jeśli informacje Pu są dokładne, a iPhone 15 Pro Max kosztuje Apple więcej w produkcji i produkcji, nie przekłada się to automatycznie na wyższą cenę sprzedaży. Apple może zdecydować się na wchłonięcie części tych dodatkowych kosztów, aby utrzymać ceny na tym samym poziomie.
[Informacje podane w tym artykule NIE zostały potwierdzone przez Apple i mogą być spekulacjami. Podane dane mogą nie być zgodne ze stanem faktycznym. Wszystkie plotki, techniczne lub inne, traktuj z przymrużeniem oka.]