Image: Nintendo Life
Kiedy The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom ukazało się prawie dwa miesiące temu (tak naprawdę minęły dwa miesiące), dokonano kilku porównań między tą długo oczekiwaną kontynuacją a tytułem FromSoftware z 2022 roku, Elden Ring, głównie z powodu jednego nowego — ogromnego — obszaru w Hyrule. Okazuje się jednak, że może to być przypadek.
W wywiadzie dla holenderskiego serwisu informacyjnego RTL Nieuws (przetłumaczone przez TheBrasem dla Nintendo Everything), reżyser Tears of the Kingdom Hidemaro Fujibayashi i legendarny producent serii Zelda, Eiji Aonuma, ujawnili że zespół nie miał nawet szansy zagrać w wielokrotnie nagradzaną grę z 2022 roku.
Na pytanie, czy zespół inspirował się Elden Ring w zeszłym roku — co zespół FromSoftware powiedział, że Breath of the Wild posłużył jako inspiracja — Fujibayashi odpowiedział zaskakującym przyznaniem:
Mówimy „niespodzianka”, ale tak naprawdę nie jest, biorąc pod uwagę, jak ogromne jest Tears of the Kingdom. Obszar, o którym wspominaliśmy wcześniej, to oczywiście The Depths, cała podziemna mapa, która ma dokładnie taki sam rozmiar jak powierzchnia Hyrule. Potwory są silniejsze, a na dole jest bardzo ciemno, nawet po oświetleniu tego miejsca. Cholera, nawet my dokonaliśmy porównania w naszej recenzji.
Ale Fujibayashi kontynuuje, mówiąc: „Nawet gdybyśmy mieli czas na granie w gry, nie wykorzystalibyśmy ponownie ich pomysłów”. Ogólnie rzecz biorąc, zespół opracowuje koncepcje i pomysły i od tego momentu opiera się na nich. Ponadto rozwój Elden Ring i Tears of the Kingdom najprawdopodobniej w znacznym stopniu się pokrywały, więc jeśli Nintendo i FromSoft nie wymieniały się notatkami, jesteśmy prawie pewni, że to tylko zbieg okoliczności.
Aonuma włącza się po zapytaniu, czy „Zelda jest tworzona bardziej w bańce”, w której producent uznaje wspólne podobieństwa między dowolnymi dwiema grami:
Aonuma: Oczywiście są sytuacje, w których stworzyć coś, co przypomina istniejącą grę, ale nigdy nie próbowałbym umieszczać pomysłów innych w mojej grze. Jestem na to zbyt dumny. Zawsze szukam oryginalnych pomysłów.
Jeden konkretny moment, na który Aonuma wskazuje w wywiadzie, to moment, w którym pokazał byłemu prezesowi Nintendo Satoru Iwata A Link Between Worlds i jego „system 3D, kiedy podskoczyłeś, co sprawiało wrażenie, jakby Link szedł prosto na ciebie”, Iwata była zaskoczona tym, co było w ogóle możliwe.
Nic dziwnego, że kreatywność i oryginalność leżą u podstaw rozwoju Nintendo, szczególnie z Zeldą. Wielu twórców gier zachwycało się mechaniką Tears of the Kingdom, w szczególności Recall i Ultrahand, oraz tym, jak wiele możliwości daje tylko te dwie rzeczy.
Co sądzisz o komentarzach Aonumy i Fujibayashiego? Czy grałeś w Elden Ring i Tears of the Kingdom i zauważyłeś pewne podobieństwa? Daj nam znać w komentarzach.