Reżyser The Last of Us 2, Neil Druckmann, powiedział niedawno, że „obstaje przy grze, którą stworzyliśmy”, kiedy odnosząc się do krytyki, jaką otrzymał od niektórych graczy.
W wywiadzie dla Game Informer, omawiając sposób, w jaki studio poradziło sobie z negatywną reakcją na The Last of Us 2, współprezes Naughty Dog i reżyser gry Neil Druckmann stwierdził: „ Kiedy zaczęliśmy tworzyć The Last of Us Part 2, wiedzieliśmy, że robimy coś, co będzie kontrowersyjne dla części fanów”.
Następnie kontynuuje to stwierdzeniem, zapewniając fanów, że „naszą intencją nie jest denerwowanie ludzi ani zrażanie ich, naszym zamiarem jest opowiedzenie historii, która ma dla nas znaczenie i uważamy, że kryje się za nią pewna wartość, oraz warto poświęcić lata naszego czasu na tworzenie”, zanim skończymy, „to niefortunne [że niektórzy nie lubili The Last of Us Part 2], ale trzymam się gry, którą stworzyliśmy”.
W takim razie Druckmann ujawnił, jak trudno było śledzić wyciek gry na kilka tygodni przed jej premierą. „To był dla mnie naprawdę niski punkt”, wyjaśnia „kiedy mieliśmy przecieki, zanim ktokolwiek miał szansę w to zagrać, wtedy otrzymaliśmy tonę negatywności i zaczęliśmy kwestionować „czy ta gra będzie w ogóle odniósł sukces? Nie wiedzieliśmy nawet, jak bardzo przeciek naprawdę nas zranił”.
Z bardziej pozytywnej strony, mimo że niektórzy fani zdecydowali, że nie podoba im się to, co Naughty Dog ma do zaoferowania w The Last of Us 2, wielu innych fanów zrobiło wszystko, aby pokazać swoje uznanie dla gry. Dzięki temu gra zdobyła kilka nagród, takich jak Game of the Year na The Game Awards 2020, a także Ultimate Game of the Year na Golden Joystick. Te, wraz z wieloma innymi nagrodami, sprawiły, że The Last of Us 2 – w pewnym momencie – jest najbardziej nagradzaną grą w historii.
Dowiedz się, nad czym obecnie pracuje nagradzane studio, gdy dokucza Naughty Dog jego „pierwsza samodzielna gra wieloosobowa” w nowym zestawie ofert pracy.