Obecni i byli pracownicy Apple zorganizowali ruch #AppleToo na rzecz „odprogramowania Kodeksu milczenia w Apple”. A de facto twarz ruchu, inżynier Cher Scarlett podzieliła się pierwszymi pięcioma historiami o znęcaniu się i dyskryminacji, z jakimi borykają się pracownicy firmy.
Pierwszy zestaw historii #AppleToo pochodzi od pracowników Apple, którzy udał się do kierownictwa i zespołów HR, aby rozwiązać swoje problemy, ale „żadne z tych problemów nie zostało uwzględnione ani rozwiązane w tym procesie, a w wielu przypadkach pracownik musiał kontynuować pracę w nieprzyjaznym środowisku pracy”.
Oto historie #AppleToo rasizm i dyskryminacja
Historia „Black @ UK Retail” opowiada o rzekomej dyskryminacji, z którą spotyka się „poważna czarna osoba”. Pracownik oskarża, że nie został wybrany do głównej roli, ponieważ pracownik nie był „czarną, głośną, energiczną osobą, której oczekiwali”. Pracownik twierdzi również, że w przestrzeni handlowej Apple w Wielkiej Brytanii ich czarny zespół Apple został wybielony, a „utworzono nowy czarny zespół Apple z dwoma BIAŁYM mężczyznami i jednym czarnym, który pracuje w weekendy”.
„Ukierunkowane nękanie ignorowane przez kierownictwo” to historia pracowniczki (mniejszości), która została odizolowana przez białego członka jej zespołu. Oskarżona nie zaprasza jej na spotkania, udostępnia jej dokumenty, docenia jej osiągnięcia, nie włącza do spotkań towarzyskich. Menedżerowie firmy nie robią nic w sprawie jego rasistowskiego zachowania.
„Cztery lata świadków dyskryminacji i nękania” historia przedstawia kilka przypadków molestowania seksualnego, z jakimi spotykają się codziennie pracownice handlu detalicznego i zwraca uwagę na dyskryminację w stosunku do pracowników białych i kolorowych. Pracownik twierdzi, że nic nie robi się w sprawie otwarcie drapieżnych ludzi na stanowiskach władzy.
„Nadużycie władzy nie jest zgodą”to tragiczna historia wykorzystywania nowego menedżera przez doświadczony menedżer w Apple. Niestety, ofiara zastosowała się do sekstingu napastnika i udostępniła zdjęcia seksualne i inne nieodpowiednie prośby. Po długim czasie nadużyć napastnik otrzymał kilka awansów, a ofiara nie ma żadnej szansy na awans.
„Stały brak wsparcia” to niefortunne doświadczenie pracownika w nowym sklepie Apple Store w nowym mieście. Pracownik czuł się na celowniku klientów, pracowników i liderów. Dochodzi do wniosku, że śmieci „południowej gościnności”, którymi karmisz się filmami, były tylko fasadą”.
Więcej historii #AppleToo zostanie udostępnionych w zestawach po pięć, a Scarlet twierdzi, że wszyscy poszkodowani pracownicy docierają do do niej po zgłoszeniu problemów na odpowiednich forach w firmie i rozczarowaniu ich bezczynnością. Przeczytaj całe historie tutaj.
Przeczytaj więcej: