Użytkownicy i programiści Apple szukają osobnego statusu klasy dla szeregu roszczeń antymonopolowych oskarżających firmę z Cupertino o monopol na App Store.

Programiści i konsumenci złożyli we wtorek wniosek z prośbą do Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Północnego Okręgu Kalifornii o poświadczenie oddzielnych klas w kilku sprawy toczące się przed sędzią Yvonne Gonzalez Rogers.

W szczególności sędzia Gonzalez Rogers przewodniczył niedawno Epic Games kontra próba Apple w maju. We wtorek wniosek w rzeczywistości kilkakrotnie odwołuje się do procesu – w tym jednej wymiany między prezesem Apple, Timem Cookiem, a sędzią.

Podczas ta wymiana, sędzia Gonzalez Rogers grillował Cooka w wielu kwestiach. W swoim pytaniu użyła 30% prowizji Apple jako przykładu, dlaczego gigant technologiczny z Cupertino nie ma do czynienia z rzeczywistą konkurencją.

“Jeśli chodzi o domyślną prowizję Apple w wysokości 30%, sąd ujął to zwięźle: 30-procentowa liczba istnieje od samego początku… [i] gdyby istniała prawdziwa konkurencja, ta liczba by się przesunęła, a tak się nie stało” – czytamy we wniosku deweloperów.

Wniosek argumentuje, że mniejsi programiści, którzy złożyli roszczenia przeciwko Apple, nie mają zasobów niezbędnych do walki ” największa na świecie spółka notowana na giełdzie”. Wyjątkiem są wielcy deweloperzy, tacy jak Epic Games.

Nie jest jasne, ilu członków klasy obejmuje ruch, który jest redagowany w wielu częściach. We wniosku argumentuje się jednak, że Apple nakłada na wszystkie z nich ograniczenia antykonkurencyjne.

Sprawa konsumencka przeciwko Apple jest ponownie rozpatrywana w okręgu sądowym po Sądzie Najwyższym Stanów Zjednoczonych orzekł w 2019 roku że użytkownicy mogą pozwać Apple za rzekome przeładowanie App Store. Warto zauważyć, że sędzia Gonzalez Rogers początkowo odrzucił sprawę w 2013 roku, stwierdzając, że konsumenci są w rzeczywistości nabywcami pośrednimi.

We wtorkowym wniosku konsumenci powołali się na orzeczenie Sądu Najwyższego, cytując fragment charakteryzujący ich roszczenia wobec Apple jako „ klasyczny antymonopol”.

Podobnie jak w bitwie Epic Games v. Apple, ruch również twierdzi, że Apple nakłada ograniczenia antykonkurencyjne na dystrybucję aplikacji i metody płatności w aplikacji. Atakuje również wytyczne Apple dotyczące przeciwdziałania sterowaniu, które zabraniają aplikacjom reklamowania tańszych cen poza App Store..

Wniosek twierdzi, że „bezprawny i antykonkurencyjny program wyłączności firmy Apple przyniósł firmie ogromne zyski ponadkonkurencyjne”.

Podczas procesu z Epic Games, a nawet przed rozprawą, Apple odrzucił zarzuty, które mu się podobają monopol. Twierdzi, że nie dominuje na żadnym rynku, na którym konkuruje. Apple utrzymuje również, że jego opłaty są potrzebne do obsługi jego platform.

Certyfikat klasy programisty obejmowałby wszystkich amerykańskich twórców aplikacji, którzy sprzedawali aplikacje z ceną w App Store w lub po 4 czerwca 2015 r. Klasa konsumencka obejmowałaby każdego w USA, który kupił aplikację na iOS lub zapłacił za aplikację w aplikacji zakup od 10 lipca 2008 r.

Przestrzegaj wszystkich szczegółów z WWDC 2021 z obszerną relacją AppleInsider z całego tygodniowego wydarzenia od 7 do 11 czerwca, w tym szczegóły wszystkich nowych premier i aktualizacji.

Bądź na bieżąco ze wszystkimi wiadomościami Apple bezpośrednio ze swojego HomePod. Powiedz „Hej, Siri, zagraj w AppleInsider”, a otrzymasz najnowszy podcast AppleInsider. Możesz też poprosić HomePod mini o „AppleInsider Daily”, a usłyszysz szybką aktualizację bezpośrednio z nasz zespół informacyjny. A jeśli interesuje Cię automatyka domowa skupiona na Apple, powiedz „Hej, Siri, zagraj w HomeKit Insider”, a za chwilę posłuchasz naszego najnowszego specjalistycznego podcastu.

Categories: IT Info