Codemasters i EA ujawnili w tym tygodniu szczegóły dotyczące F1 2021, ponieważ mediom zaoferowano praktyczny podgląd. Chociaż udało nam się zdobyć podgląd (który można przeczytać tutaj), była też okazja, by zagłębić się w wywiad z twarzą zespołu programistów F1, Lee Matherem. Po sukcesie krótkiej narracji zawartej w F1 2019, Codemasters podwoi tryb fabularny znany jako Braking Point, który będzie miał miejsce w ciągu kilku sezonów. Ponadto, ponieważ ta gra jest pierwszą na sprzęcie nowej generacji, a przede wszystkim na PlayStation 5, która zawiera technologię kontrolera DualSense, otrzymaliśmy informacje o tym, jak zostanie to zaimplementowane w grze.
Zapytaliśmy Lee o to, jak zespół programistów wykorzystał nowy sprzęt. Wspomina dalej: „w F1 2021 skupiliśmy się na poprawie wierności wizualnej istniejących torów i wykorzystaniu dodatkowej mocy dostępnej nam na nowych konsolach. Ray tracing będzie używany w przerywnikach, powtórkach, trybie fotograficznym na konsolach nowej generacji (Xbox Series X|S i PlayStation 5) oraz w interfejsie. Jednym z najbardziej zauważalnych ulepszeń w wizualizacji platform nowej generacji są uszkodzenia. Zarówno wizualne uszkodzenia karoserii, jak i opon zostały znacznie ulepszone w porównaniu z obecną generacją”. F1 2021 będzie również dostępny na poprzedniej generacji konsol. Lee wspomina o ulepszeniach, których mogą oczekiwać gracze na tych platformach. „Oczywiście nastąpiła zmiana w samych modelach samochodów” – stwierdza. „Zauważysz aktualizacje torów i szczegółów na torze. Gra zawsze wyglądała świetnie na PlayStation 4 i Xbox One i nadal zwiększamy jej wierność wizualną”.
F1 2021 będzie oferować tryb wydajności, podobny do DiRT 5, aby ścigać się z prędkością 120 FPS. Zapytaliśmy Lee, czy uważa, że będzie to miało jakikolwiek wpływ na wrażenia z wyścigów. „Zawsze jest dobry moment, kiedy wszystko wydaje się odpowiednie dla gracza. Nie chodzi tylko o platformę lub kontroler, ale także o używany wyświetlacz. Opóźnienie jest również czynnikiem dla każdego, kto gra w grę online. Dla każdego, kto gra w F1 2021, wszystko, co jest pod naszą kontrolą, będzie takie samo na wszystkich platformach. Symulacja fizyki, uszkodzenia i gry sieciowe będą działać i działać w ten sam sposób na różnych platformach”.
Jeśli chodzi o kontroler DualSense na PS5, integracja wydaje się być dość szczegółowa. Lee zaoferował głębokie nurkowanie. Mówi: „W przypadku PS5 wykorzystujemy wyzwalacze adaptacyjne, przypisując opór bezpośrednio do współczynników poślizgu opon. Oznacza to, że gdy samochód blokuje się podczas hamowania, opór wyzwalany przez spust hamulca wzrasta, co zapewnia bardziej wciągające połączenie z samochodem. Podobnie, gdy pojawia się poślizg koła, zwiększa się opór spustu przyspieszenia. Zastosowaliśmy również subtelną różnicę w oporach spoczynkowych spustów pedału przyspieszenia i hamulca, aby zasymulować różnicę ciśnienia potrzebną do pełnego wciśnięcia hamulca w stosunku do pedałów przyspieszenia w prawdziwym bolidzie F1”.
EA i Codemasters połączyły się w tym roku i będzie to pierwsza gra, która zawiera intro EA Sports podczas ładowania gry. Zapytaliśmy Lee, jaki rodzaj narzędzi lub jaki wpływ ma EA na F1 2021. Powiedział: „To wciąż wczesne dni w relacjach, a F1 2021 był w fazie rozwoju, kiedy umowa została sfinalizowana. Jednak dostaliśmy już klucze do pudełka z zabawkami EA i jest to wspaniałe. Możemy wybrać usługi i narzędzia, które pomogą nam w dalszym rozwoju serii F1 i naprawdę urzeczywistnią naszą wizję”.
Braking Point to nowe doświadczenie narracyjne w F1 2021 i chociaż nie jest to coś zupełnie nowego, to będzie głównym elementem gry. Lee wyjaśnia nam decyzję i proces; „Tryby fabularne w innych tytułach sportowych to coś, co przykuło naszą uwagę w ostatnich latach. Zanurzyliśmy się w tworzeniu krótkiej opowieści dzięki intro serii F2 Feeder w F1 2019 i zostało to bardzo dobrze przyjęte przez fanów. Fantastyczna seria Netflix Drive to Survive również była głównym czynnikiem w naszym celu stworzenia fascynującej, wciągającej i wciągającej historii, która wykracza poza doświadczenie na torze. Miło było również przywrócić Devona Butlera, ponieważ wszyscy mieliśmy z nim związek miłości i nienawiści”.
Mój zespół przyniesie ze sobą siedem legend, które poprowadzą Twój zespół do zwycięstwa. Zapytaliśmy Lee o proces podejmowania decyzji w sprawie wyboru kierowcy. Twierdzi, że „jak to często bywa w przypadku takich rzeczy, zawsze jest jakaś przyjazna debata, ale było jasne, kogo potrzebujemy i chcieliśmy włączyć do gry. Oprócz bycia jednymi z najbardziej utytułowanych i kultowych kierowców w historii F1, potrzebowaliśmy wielu kierowców, od odnoszących sukcesy po najlepsze legendy tego sportu. Ponieważ kierowcy są częścią Mojego Zespołu, mają przypisaną wartość. Ponieważ chcemy, aby gracze cieszyli się ikonami, potrzebowaliśmy kilku kierowców, których mogliby zatrudnić stosunkowo wcześnie w grze My Team. Następnie, gdy budują swój zespół i finanse, są w stanie zatrudnić droższego i odnoszącego sukcesy kierowcę”.
Po dołączeniu legend do Mojego zespołu, popularny tryb klasyczny pozostaje pod znakiem zapytania. Według Lee, w tym roku jest to przesądzone, skupiając się na Moim zespole. Lee stwierdza, że „w F1 2021 nie ma klasycznych samochodów. Wspólnie studio ocenia priorytety i nowe funkcje przed rozpoczęciem prac nad nowym tytułem. W F1 2021 chcieliśmy skupić się na naszych ekscytujących nowych innowacjach, takich jak Punkt hamowania, kariera dla dwóch graczy i początek sezonu rzeczywistego. Kontynuujemy również wprowadzanie innowacji My Team do siedmiu kultowych sterowników w ramach cyfrowej edycji Deluxe. Podjęliśmy również projekt poprawy wierności wizualnej dla platform nowej generacji i stworzyliśmy Imola, Portimao i Jeddah. W grze zachowaliśmy także Chiny, które nie są częścią oficjalnego kalendarza na 2021 rok”.
Jeśli znasz Lee, wiesz, że jest wielkim fanem Lewisa Hamiltona. Obecny sezon Formuły 1 prowadzi obecnie kierowcę Red Bulla Maxa Verstappena na czele punktów. Szturchnęliśmy niedźwiedzia z Lee i zapytaliśmy go, jak i dlaczego Max wygrałby mistrzostwo świata. Następnie powiedział: „ Widzę, co tam zrobiłeś (mrugnięcie). Ty oczywiście wiem, że jestem fanem Lewisa. Nie ma wątpliwości, że Max ma w sobie wiele tytułów, ale nie dopóki Lewis nie odłoży rękawiczek. Tak czy inaczej, czeka nas piekielnie ekscytujący sezon. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak to się rozegra. Naprawdę widzę, jak Ferrari i McLaren zaczynają mieszać się na niektórych torach, co dodaje emocji”.