Jest rok 1995. W kinie zadebiutowali Power Rangers Mighty Morphin, Coolio wypuścił Gangsta’s Paradise, a Killer Instinct trafił na półki sklepów z grami wideo na całym świecie. Twój naprawdę miał siedem lat, grając w Killer Instinct nie na Nintendo, ale na Game Boyu.
Do dziś pamiętam ślizganie się po wielu zielonych scenach ze Spinalem, torując sobie drogę przez różne przeciwnicy. Możesz sobie wyobrazić mój podziw, gdy po raz pierwszy zagrałem w to na Super Nintendo mojego sąsiada: ścieżka dźwiękowa powiedziała mi: „Nigdy nie doświadczyłeś takiej bijatyki”. Słyszenie płynnego początku intro gry przechodzącego w kultowy riff gitarowy wstrząsnęło moim światem.
WIDEO DNIA DUALSHOCKERS
Oto dlaczego oryginalna ścieżka dźwiękowa Killer Instinct jest tak popularna, dlaczego jest doskonale oddają kulturę lat 90. i jak projekty postaci pomogły stworzyć dźwięk gry. Najpierw przyjrzyjmy się, co miał do powiedzenia na ten temat kompozytor wersji na Xbox, Mick Gordon. W dokumencie wywiadu powiedział: „Muzyka w Killer Cuts brzmiała jak siedmioletni dzieciak, taki sam jak muzyka, którą można usłyszeć w radiu”.
Killer Cuts to nazwa albumu wydanego z Killer Instinct w 1995 roku. Album zawierał 15 utworów i do dziś jest uważany przez wielu fanów gier wideo za jeden z najlepszych. Jak powiedział Gordon, muzyka w oryginalnej grze naprawdę brzmiała jak muzyka, którą można usłyszeć w radiu. Każdy poziom zawierał optymistyczną piosenkę, która mogłaby być albo hitem radiowym, albo czymś, do czego można tańczyć w klubie od połowy do późnych lat 90-tych. Jak mówią dzieci, to była atmosfera.
W chwili pisania tego artykułu słucham albumu. Nie tylko przenoszę się z powrotem do ery mojej młodości, ale jestem też w nastroju, żeby wsiąść do samochodu i jeździć po okolicy (ze względu na ceny benzyny), jednocześnie rozbrzmiewając ten album dla całej mojej okolicy. Ta ścieżka dźwiękowa z listą utworów w stylu electro z lat 90. jest czymś, co ożywi każdy dzień, bez względu na to, jak mało spałeś. Słucham tego na siłowni i czuję się niezwyciężony (przynajmniej do barku, nienawidzę barku).
Killer Instinct ustanowił poprzeczkę dla ścieżek dźwiękowych do gier walki. Podczas gdy Mortal Kombat jest i zawsze będzie moją ulubioną serią gier walki, Killer Instinct naprawdę pokazał, że muzyka w grach walki nie musi być orkiestrowa i epicka, mogą być świetną zabawą. To gra walki, w której postacie poruszają się naprawdę szybko i uderzają się w siebie za pomocą wysokooktanowej, długiej listy kombinacji, więc zapewnienie graczom ścieżki dźwiękowej, do której mogą podskakiwać i tańczyć, ma sens. Ścieżka dźwiękowa świetnie się spisała, utrwalając epokę lat 90., kiedy wszystko stawało się coraz bardziej cyfrowo, internet był czymś i był to czas zmian. Rozkołysany, ale oczywiście mocno skompresowany dźwięk Killer Instinct uchwycił to.
Zawodnicy w Killer Instinct byli wzmocnieni nie tylko indywidualnymi zestawami ruchów, ale także muzyką na ich własnych scenach. Walka z Orchideą na szczycie budynku, podczas gdy „H.I Feeling” i słowa „Killer, she’s a killer” wybuchają z głośników, naprawdę dodaje głębi temu, kim jest: bezczelna, gładka i zabójcza.
Szybka i przerażająca muzyka sceniczna Sabrewulfa uchwyciła fakt, że jest potworem, a muzyka zawiera chłodny gotycki ton. Deweloperzy w Rare naprawdę poświęcili czas i odpowiednią uwagę, aby zapewnić muzykę każdej postaci, tak jakby ich scena była przedłużeniem samej postaci.
Naprawdę doceniam ten rodzaj dbałości o szczegóły. Chociaż kocham Mortal Kombat, żadna muzyka sceniczna nie jest tak naprawdę niezapomniana; oczywiście, niektóre z nich są w szybkim tempie, ale są bardziej zsynchronizowane ze sceną i tak naprawdę nie dodają niczego do każdej postaci. Ale to ta więź między muzyką a postaciami stawia Killer Instinct na czele akustycznie, a ponadto musisz myśleć, że muzyka w grze ma związek z tym, jak wojownicy postrzegają siebie.
Muzyka Cindera brzmi, jakby wierzył, że jest tym niezłym człowiekiem ognia (którym jest), a jednocześnie rockmanem, który jest niewzruszony wszystkimi eksplozjami, które dzieją się wokół niego.
Ich muzyka jest ich postawą i cenię każdą sekundę każdej piosenki. Muzyka Killer Instinct nie tylko po mistrzowsku uchwyciła epokę, w której powstała, ale jest też najlepszą ścieżką dźwiękową do gry walki, jaką kiedykolwiek stworzono.