Władca Pierścieni: Pierścienie Mocy już prawie tu jest – a krytycy już się zastanawiali pierwsze dwa odcinki epickiej serii fantasy. Daliśmy mu 4/5 gwiazdek, mówiąc, że „Amazon stawia na Władcę Pierścieni: Pierścienie Mocy – a jeśli pierwsze odcinki są czymś, do czego można przejść, Jeff Bezos umieścił swoje pieniądze w odpowiednich showrunnerach. bądź jedynym fantastycznym serialem, który rządzi nimi wszystkimi”.
Program ma obecnie 96% ocenę krytyków w Rotten Tomatoes, która jest w rzeczywistości wyższa niż we wszystkich trzech filmach Petera Jacksona. Recenzje były w większości pozytywne, z wyjątkiem jednej lub dwóch negatywnych recenzji, które nazywają śmiałość serialu błędem. Niektóre mieszane recenzje chwalą wysokobudżetowe efekty wizualne serialu, ale czują, że przytłaczają one fabułę.
Podsumowaliśmy to, co krytycy mówią o Władcy Pierścieni: Pierścienie Mocy, aby dać ci pomysł czego się spodziewać – i nie martw się, wszystko, co przedstawiliśmy poniżej, jest wolne od spoilerów.
IGN (otwiera się w nowej karcie)-10.08.
“Władca Pierścieni: Pierścienie Mocy z Prime Video to wyjątkowe ujęcie, opowiadające coś ze swojej własnej historii przy użyciu odległego okresu tradycji, którą Tolkien w większości przedstawił w szerokich pociągnięciach. To odważne podejście , a tu szczęście mu sprzyja. Dwuodcinkowa premiera to mocny początek, z zapierającymi dech w piersiach zdjęciami, doskonałą grą aktorską i historią, która – po nieco żmudnej konfiguracji – pokazuje poważne obietnice i intrygi.”
TVLine (otwiera się w nowej karcie)
“Ale to nie jest bezsensowny cukierek do oczu , zarówno. Motywacje postaci mogą początkowo wydawać się podstawowe, ale z czasem rozwijają się i pogłębiają; drugi odcinek jest jeszcze lepszy niż pierwszy, umiejętnie rozwijając relacje wprowadzone w pilocie. Showrunners J.D. Payne i Patrick McKay (Star Trek: Beyond) mają wiele wątków fabularnych do żonglowania, ale wszystkie działają jak dotąd, a wczesne odcinki sadzą nasiona, które opłaci się później, jak potężny fragment miecza i mistyczna nieznajoma zrodzony z ognistej komety. (Weterynarz z Breaking Bad Gennifer Hutchison jest tu również scenarzystą i producentem wykonawczym, co jest zachęcającym znakiem). Ale poza tym Rings of Power po prostu wydaje się epicki. Udaje mu się wykorzystać moc żywiołów, która wykracza poza fabułę i charakter i przenosi nas do świata pełnego cudów”.
„Widzowie głodni Śródziemia Wszystko może być zaspokojone i myślę, że można się spierać Rings of Power nie jest gorszy od wszystkich innych kosztownych przygód z pustymi gatunkami (czy ktoś z Altered Carbon?), które rozprzestrzeniły się w erze streamingu. Ale ta seria to szczególna katastrofa zrujnowanego potencjału, poświęcająca nieograniczone możliwości wspaniałego wszechświata na ołtarzu desperacji wypróbowanej i prawdziwej hitu”.
„Skala Pierścieni Mocy – opracowana przez nieprzetestowanych pisarzy J.D. Payne i Patrick McKay – czuliby się pustkami bez zniewalających postaci w środku tych bujnych obrazów. Na szczęście wystawa ma ich obiecującą kolekcję, a przede wszystkim bardziej aggro Galadrielę. Bez względu na to, przed jakimi wspaniałymi krajobrazami lub okropnymi stworzeniami stoi, zaciekle nieruchomy występ Clark zapewnia, że zawsze jest tym, na co patrzysz w pierwszej kolejności. I dobrze iskrzy u boku Charliego Vickersa jako Halbrand, łobuzerski tajemniczy mężczyzna, którego spotyka na pełnym morzu. Arondir jest nijaki pomimo silnej fizycznej obecności Cordovy, ale napięcie odczuwane przez Nori między skromną tradycją Harfoot a jej pragnieniem czegoś wspanialszego jest ujmującą podróżą bohatera”.
„Zakończyłem moje dwa odcinki z uczuciem że ledwo zacząłem kurs przystawek; całe to doświadczenie przypominało miłą rozmowę z moim kelnerem o rodzaju jedzenia, które w końcu zostanie wydane. Mój bouche prawie nie był rozbawiony, ale moje głębokie przywiązanie do świata Tolkiena prawdopodobnie utrzyma mnie przez jakiś czas. Nawet najbardziej leniwe transmisje strumieniowe w końcu nabierają tempa, a Władca Pierścieni: Pierścienie Mocy wydaje się tworzyć epickie opowieści o wojnie, heroizmie i mrocznej magii. Mam tylko nadzieję, że w ciągu pierwszych ośmiu odcinków widzowie dostaną ich więcej niż powiew.”
“Dzięki dwóm odcinkom udostępnionym krytykom, The Rings of Power działa znacznie lepiej niż trzyletni budowanie rozgłosu doprowadziło mnie do strachu. Pierwszy odcinek poświęcony jest przede wszystkim budowaniu świata, ekspozycji i udowadnianiu, że opowiadanie historii na taką skalę może być realizowane dla telewizji i generalnie się udaje, nawet jeśli część tej ekspozycji jest opóźniona. Następnie w drugim odcinku historia zaczyna się toczyć i pojawiają się postacie i sceny, które uważam za całkowicie urocze w sposobie, w jaki taki serial wymaga długoterminowego przetrwania, nawet jeśli niektóre efekty i epicka skala nieco się zmniejszą. fragment. Jest imponująca technicznie, dość ambitna, wypełniona jajkami wielkanocnymi, których jestem pewien, że nie jestem wystarczająco zorientowana, aby je zdobyć, a ponieważ moje zainteresowanie różnymi wątkami już bardzo się zmienia, może w każdej chwili spaść z niepewnego klifu. p>
The Guardian (otwiera się w nowej karcie) – 4/5
„Władca Pierścieni: Pierścienie Mocy prawdopodobnie okażą się podziałami, nie tylko w zależności od tego, czy oglądasz go na dużym telewizorze, czy mrużysz oczy na jego splendor na telefonie lub laptopie. Jest tak bogaty i wspaniały, że łatwo jest spędzić pierwszy odcinek, po prostu gapiąc się na krajobrazy, gdy przelatuje i kołysze się między krainami elfów i krasnoludów, ludzi i harfootów. To telewizor stworzony na duże ekrany, choć z pewnością przeznaczony do oglądania na mniejszych. Jest tak kinowy i wspaniały, że sprawia, że House of the Dragon wygląda tak, jakby został sklecony w Minecrafcie”.
Wklej (otwiera się w nowej karcie)
„To prawda, tempo pierwszych dwóch odcinków The Rings of Power jest powolne i celowe, a serial musi pracować nad zrównoważeniem czasu ekranowego wśród wielu pozornie oderwanych wątków. Ale jasne jest, że serial czuje się wystarczająco pewnie w opowiadanej historii, aby dać widzom niezbędny czas na poznanie swoich bohaterów oraz ich różnych celów i pasji, zanim wkroczy w potencjalnie kończące świat stawki w ich przyszłości. Nie mogę się doczekać, aby dowiedzieć się, czy ta pewność siebie jest naprawdę uzasadniona, ale to taki początek, który z pewnością sprawia, że chcę wierzyć w magię”.
Indiewire (otwiera się w nowej karcie)
“Władca Pierścieni: Pierścienie Mocy ożywają w seriach, dając wystarczająco dużo powodów, by wierzyć, z czasem na odegranie własnej historii i zoptymalizowanie własnych mocnych stron, kreacja Prime Video może pozostawić swój własny blask znak na J.R.R. Wciąż rozwijający się wszechświat Tolkiena. Prawdziwa chemia wywołuje iskry humoru i ból serca. Na sporych rozmiarów scenografiach rozgrywają się niezaprzeczalnie epickie bitwy. I tak, wielkość na wystawie to prawie za dużo — wszystkie te strzeliste ujęcia fantastycznych miast i lśniące krajobrazy są wystarczająco rutynowe, aby poczuć, no cóż, rutynę. Mimo to główną przeszkodą okazałego programu jest ta sama, z którą boryka się wiele ambitnych sequeli, prequeli i spin-offów ery streamingu: nadmierna znajomość nie wiąże się z żadnym realnym ryzykiem. Inwestowanie dużej ilości gotówki to nie to samo, co inwestowanie w przekonania, upodobania i poczucie człowieczeństwa. Dość łatwo jest zadowolić masy nostalgiczną grą w łączenie kropek; znacznie trudniej jest wykuć własny pierścień, który warto podziwiać”.
Władca Pierścieni: Pierścienie Mocy trafi do Amazon Prime Video 2 września. Więcej informacji znajdziesz w naszym przewodniku oś czasu Władcy Pierścieni i nasze wywiady z obsadą i showrunnerami Rings of Power.