„To jest film i historia, której wcześniej nie widzieliśmy”, Gina Prince-Bythewood mówi Total Film. „I to była walka – prawdziwa walka – aby opowiedzieć tę historię”.
Mówimy o Królu Kobiet, nowym filmie reżysera Starej Gwardii o całkowicie kobiecej, elitarnej grupie wojowników, Agojie, która chroniła Królestwo Dahomeju u szczytu handlu niewolnikami w XIX wieku. To fascynująca historia oparta na prawdziwych wydarzeniach – a jednak różne studia w Hollywood początkowo niechętnie robiły epickie centrowanie na czarnej obsadzie żeńskiej. Prince-Bythewood był jednak gotowy do walki o to, aby to się stało, nawet jeśli Król Kobieta zajęła siedem lat, aby przejść od boiska do ekranu.
„Włożyliśmy w to całą tę pracę, ponieważ nasze imiona są na nim, to jest to, co zostawiamy” – mówi w Zoomie. „Wierzę, że ci aktorzy wierzą, że to, co robimy, może mieć wpływ i może całkowicie zmienić świat. Kiedy masz platformę tak dużą jak ta, bawmy się, absolutnie, ale powiedzmy też coś”.
Fakty i fikcja
(Źródło zdjęcia: Sony Pictures)
Opowiadanie historii opartej na wydarzeniach historycznych wiąże się jednak z szeregiem wyzwań. Kobieta-Król będzie dla wielu osób pierwszym wprowadzeniem do Agojie – a to oznacza, że istnieje presja, aby zrobić to dobrze, jednocześnie dostarczając zabawny i pełen emocji film.
„Robię to samo, kiedy oglądam epopeję historyczną, biorę to, co widzę tam na górze, jako fakt” – mówi Prince-Bythewood. „Wiedziałem, że stworzyliśmy fikcyjne postacie, ale umieściliśmy je w absolutnie prawdziwym świecie”. Wskazuje na konflikt, jaki Dahomej ma z handlem niewolnikami i że byli „jedynym królestwem w całej Afryce, które pozwoliło kobietom mieć równy głos w rządzie i radzie”, jako przykłady bardzo realnych aspektów tej historii.
Dla filmowca oznaczało to również przeprowadzenie rozsądnych badań nad Agojie, jedną z niewielu całkowicie kobiecych armii udokumentowanych we współczesnej historii. Oznaczało to, że wszystko, od ubrań po jedzenie, było właściwe, a także niektóre z bardziej unikalnych taktyk, których używali, takich jak nakładanie oleju palmowego na ich ciała, aby trudniej było je złapać, i ostrzenie paznokci, aby użyć ich jako broni. Jednak prawda dla Prince-Bythewood tkwiła nie tylko w historycznej dokładności, ale także w pięknie tej historii i Afryki. „Chciałam mieć piękność do tego filmu” – mówi. „Chciałem nadać mu piękno w wielkości, jaką ucieleśniały te kobiety, te prawdziwe kobiety, ich historia, która nigdy nie została opowiedziana. został osiągnięty dzięki oszałamiającym wschodom i zachodom słońca, które wyznaczają tę historię – dodatkowa zaleta filmowania na miejscu w Afryce Południowej. „Wschody i zachody słońca to tylko emocje” – dodaje Prince-Bythewood. „To początek, może być zakończeniem. Ale nawet czasami podświadomie może po prostu sprawić, że poczujesz”.
Obsada snu
(Źródło zdjęcia: Sony Zdjęcia)
Istniała również presja na odpowiednią obsadę. Filmowiec musiał znaleźć grupę kobiet, które potrafiłyby zrównoważyć intensywny harmonogram treningów niezbędnych do grania wojownika z umiejętnością przekazywania emocji historii. Po tym, jak Viola Davis została obsadzona w głównej roli generała Nanisca (Davis służy również jako producent), reszta ułożyła się na swoim miejscu. Gwiazda Jamesa Bonda, Lashana Lynch, gra Izogie o ostrych palcach; Sheila Atim z Bruised jest najbliższą powiernicą Naniki, Amenzą; a Thuso Mbedu – najbardziej znany z The Underground Railroad – przedstawia Nawi, nowego rekruta, który dołącza do Agojie po tym, jak zaaranżowane małżeństwo się nie udaje.
Jeśli chodzi o króla Ghezo – przywódcę ludu Dahomey – Prince-Bythewood miał na myśli tylko jedno imię: John Boyega. Szybko się zgodził, a jego casting pomógł zabezpieczyć finanse na film
„Po raz drugi mogłem wesprzeć film w ten sposób i uważam, że jest piękny” – mówi John Boyega Total Film. „[Raczej] niż po prostu mówić o swoim wsparciu dla czarnych kobiet, czy jest lepszy sposób, aby to pokazać, niż coś z tym zrobić? Cieszę się, że udało mi się to zrobić poprzez przyjęcie roli w pracy, która jest jak najdelikatniejsza forma miłości.”
To nie był jedyny powód, dla którego Boyega chciał się zaangażować – również pociągała go ta postać. Choć najlepiej znany z roli Finna w Gwiezdnych Wojnach, Boyega ostatnio skupił się na większej liczbie postaci-pełne niuansów role, czy to Leroy Logan w Small Axe Steve’a McQueena, czy Brian Brown-Easley w 892. King Ghezo to kolejny przykład tego samego.
„Zawsze lubię grać postacie, które są wielowarstwowe, takie jak nas wszystkich jako istot ludzkich”, mówi. „Możesz spotkać nas na ulicach, kiedy zagłębisz się i odkryjesz dla nas więcej różnych stron. Zawsze byłem związany z takimi postaciami. I, jako aktor, [te role] dały mi możliwość rozwinięcia się w porównaniu do rzeczy, które robiłem wcześniej”.
Ghezo jest ważną postacią w historii Dahomeya. Królowo, spotykamy go jako przywódcę rozdartego między tym, czy porzucić dziedzictwo powiązań brata z handlem niewolnikami, czy pozostać przy nim dla bogactwa.
„Lubię grać postać, która jest tak kluczowa dla edukacji o historii Afryki, historii Czarnych” – dodaje Boyega. „Złożona postać, która sprawia, że odkrywasz inne strony tej narracji. Król Ghezo to ktoś, kto reprezentuje osobę, która zdecydowanie podejmowała decyzje na kilka różnych sposobów – i która wpływała na jego lud na kilka różnych sposobów. A im bardziej go poznajesz, tym bardziej i bardziej możesz odkrywać, co to oznacza, w kontekście filmu i rzeczywistej historii, która jest na ziemi”.
Oscary na horyzoncie
(Źródło zdjęcia: Sony Pictures)
Ponieważ The Woman King gra teraz poza Ameryką Północną, rozmowa o nagrodach staje się coraz głośniejsza, a eksperci już stawiają szanse na nominacje do filmu w najlepszych kategoriach filmowych. Prince-Bythewood zachowuje jednak równowagę, pozwalając, by przemówiły słowa swojej głównej damy.
„Skorzystam z odpowiedzi Violi, ponieważ wtedy nie wyglądam na dupku”, mówi. „Czym jest ten film, co wszyscy w niego włożyli, niezwykłe kreacje, które ci aktorzy dali – i nie tylko niezwykłe kreacje, ale stopień trudności w ilości treningu, który zrobili, aby móc wykonywać swoje własne walki i akrobacje, aby mogli w pełni wcielić się w te postacie – to absolutnie cudowne, a my po prostu obejmiemy to.”
Boyega również unika wszelkich rozmów z nagrodami o swoim występie. „Nigdy nie doświadczyłem szumu Oscara” – śmieje się. „Oscarowy szum, którego doświadczam, polega na tym, że mój sąsiad z sąsiedztwa mówi mi, kiedy wyjmuję kosze:„ Powinieneś dostać Oscara za ten odcinek 24. ”. Nie doświadczam tego tak, jak wszyscy inni”.
Zamiast tego chce walczyć ze swoimi gwiazdami. „Uważam, że Viola Davis, Thuso Mbedu i Lashana Lynch powinny zostać nominowane. A jeśli w tym roku robią takie nieobliczalne rzeczy… wiesz, co się dzieje. Ale jeśli obejrzysz film – daj spokój, sam się pisze”. Do ciebie, Akademii.
Kobieta Król jest teraz w kinach. Aby dowiedzieć się, co jeszcze wydarzy się w 2022 r. i później, zapoznaj się z naszym przewodnikiem po nadchodzących premierach filmów.