Hideo Kojima ujawnił w swoim podkaście, że odrzucił „niedorzecznie wysokie” oferty od firm, które chciały przejąć Kojima Productions. W kwietniu plotki o przejęciu studia przez Sony pojawiły się, gdy Death Stranding pojawił się w banerze PlayStation Studios. Kojima zamieścił nawet zdjęcie banera na swoim koncie na Twitterze, ale szybko skorygował wszelkie nieporozumienia, stwierdzając, że Kojima Productions pozostanie niezależnym studiem.
Kojima Productions prawdopodobnie nigdy nie zostanie przejęte
Hideo Kojima potwierdził, że jego studio pozostanie niezależnym studiem w swojej najnowszej Strukturze mózgu podcast dostępny w Spotify:
Pozwólcie, że powtórzę, że jesteśmy indies. Nie mamy żadnych powiązań i nikt nas nie wspiera.
I każdego dnia na całym świecie zwracają się do mnie oferty kupna naszego studia. Niektóre z tych ofert to absurdalnie wysokie ceny, ale nie chodzi o to, że chcę pieniędzy. Chcę robić to, co chcę. Dlatego tworzę to studio.
Dopóki żyję, nie sądzę, bym kiedykolwiek zaakceptował te oferty.
Zważywszy na jego burzliwe wyjście z Konami, w tym anulowanie Silent Hills pomimo sukcesu PT, zrozumiałe jest, że Hideo Kojima chciałby zachować kontrolę nad swoją wizją jako autor w grach. Kojima odniósł się również do kontrowersji wokół Abandoned w podcaście. Wczoraj wyciekły zrzuty ekranu jego projektu Overdose ze zdjęciami aktorki Margaret Qualley.