Po dziesięcioleciach prawnych bitew, powracających i rozpoczynających się na nowo, rozpoczynających się i kończących, „Srebrna era” Neila Gaimana i Marka Buckinghama „Srebrna epoka” jest wreszcie i oficjalnie z powrotem na torze w Marvel Comics.
Marvel publikuje ukończoną historię wraz ze zremasterowanymi wydaniami pierwszych dwóch opublikowanych numerów, wraz z nową grafiką i dodatkowym materiałem – a teraz mamy twoje pierwsze spojrzenie na grafikę z 28 grudnia Miracleman: The Silver Wiek #3, pierwszy nowy rozdział fabuły od lat.
Okładka Miracleman: The Silver Age #3 (Źródło zdjęcia: Marvel Comics) (otwiera się w nowej karcie)
„Ten scenariusz został napisany 30 lat temu i do tej pory nigdy go nie widziano”, Nail mówi Gaiman. „Możliwość przyniesienia ludziom nowego Miraclemana po raz pierwszy od trzech dekad jest tak wyzwalająca”.
„Wróciliśmy! A po trzydziestu latach jest to zarówno ekscytujące, jak i przerażające” – dodaje Buckingham. „Neil i ja mieliśmy te historie w głowach od 1989 roku, więc wspaniale jest w końcu podzielić się nimi z naszymi czytelnikami”.
Na pierwszy rzut oka Dickie Dauntless, znany również jako Young Miracleman , desperacko poszukuje swojego miejsca we współczesnym świecie, poszukiwań, które prowadzą go na szczyt Himalajów i konfrontacji z przerażającą częścią przeszłości z Johnnym Batesem znanym jako Kid Miracleman.
Komiks Marvela nazywa Miracleman: The Silver Age #3 „idealnym skokiem na punkt” do sagi.
„Przeforsowałem swoje granice, aby stworzyć coś specjalnego dla tych problemów”, kontynuuje Buckingham. „Kiniczny w podejściu, czysty i elegancki, czerpiący z tego, co najlepsze w moim własnym stylu, ale także oddając hołd wyjątkowym talentom wszystkich, którzy byli przed nami, których wyjątkowe wizje ukształtowały tę przełomową serię przez ponad czterdzieści lat i lata 50. Fundamenty Marvelmana, na których został zbudowany.”
Obraz 1 z 2
(Źródło zdjęcia: Marvel Comics)(Źródło zdjęcia: Marvel Comics)
Debiutując jako Marvelman w 1954 roku jako Brytyjski substytut Captaina Marvela stworzony przez Micka Anglo, Miracleman, jakim znamy go dzisiaj, pojawił się na scenie w 1982 roku w postmodernistycznym restarcie prowadzonym przez Alana Moore’a i nieżyjącego już Garry’ego Leacha.
Miracleman ma długą, historię nie tylko w komiksach, ale także w sądach. Po bitwie między Gaimanem i Toddem McFarlanem o postać w późnych latach 90. i wczesnych latach ujawniono w 2009 roku, że Anglo – oryginalny twórca Marvelmana – przez cały czas zachował prawa do postaci, prawa Marvel Komiksy teraz są właścicielami.
Alan Moore odwołuje się do Miraclemana w swoim wyścigu na Kapitanie Wielkiej Brytanii, jednej z najlepszych historii komiksowych Marvel Multiverse wszech czasów.