Kontynuując wojnę o równowagę gry, gracze Pokemon Scarlet i Violet przeprowadzają teraz najazdy Ditto, dając potworowi naśladowcy najgorsze ruchy w książce.
Redditor Old-Strich6865 opublikował PSA (otwiera się w nowej karcie) na ten temat dzisiaj i daleko im do jako jedyny rozsiewa dobre słowo. Plan jest prosty i wyda się znajomy graczom Elden Ring, którzy na początku tego roku zaserwowali walkę z bossem Mimic, wchodząc do niej z nożem do masła. Po prostu niech gospodarz rajdu Ditto użyje najgorszego pokemona, jakiego mają – coś na wzór Magikarpa, który zna tylko Splash.
Ditto, będąc sobowtórem, zawsze będzie kopiować Pokemona gospodarza. Więc gospodarz może technicznie użyć dowolnego Pokemona, jakiego chce, o ile jest to absolutnie bezwartościowe w walce. Znajdź stwora najniższego poziomu, jaki posiadasz, i daj mu możliwie najsłabsze i jak najmniej ruchów. Jego celem w życiu jest teraz sabotowanie najazdów Ditto, podczas gdy twoi koledzy z drużyny wykonują wszystkie ciężkie zadania za pomocą prawdziwych pokemonów gotowych do bitwy.
„Takie rajdy są już tak rzadkie, a ludzie chętnie do nich dołączają. Niepowodzenie jednego z nich jest naprawdę złe. Nie utrudniaj ich, niż to konieczne, używając Miraidona wyszkolonego w EV jako przewodnika, „jak to ujął Stary Struś.
Najnowsze gry Pokemon to totalne drapanie po głowie, jeśli chodzi o równowagę. Jeden z jego najsilniejszych pokemonów był żartem przez ostatnie 23 lata, a teraz został wyrzucony z niektórych zawodów.
Społeczność Szkarłatnej i Fioletowej opracowała nieco bardziej złożone, ale często równie łatwe sposoby na serowanie innych rajdów. Wszystko czego potrzebujesz to cztery bardzo wściekłe koty.