Dwa największe rynki smartfonów na świecie to Indie i Chiny. O ile chińscy producenci zwykle przewodzą tym drugim, o tyle ten pierwszy to plac zabaw dla wszystkich. Ale w ciągu ostatnich pięciu lat Xiaomi dominuje pod względem sprzedaży w Indiach. Być może dlatego, że chiński producent trzymał się swojego przepisu na dobrze wyglądające telefony w przystępnej cenie.
Ale obecnie Xiaomi nie działa dobrze w Indiach. Nastroje antychińskie na tym rynku są najwyższe w historii. Ponadto Indianie mają teraz większy dochód do dyspozycji niż w poprzednich latach. Jak można się domyślić, te dwa czynniki sprawiają, że Xiaomi widzi niepokojące wyniki.
Udział Xiaomi w rynku indyjskim gwałtownie spadł
Ostatnie dane z Counterpoint Research rzuca światło na obecną sytuację w Indiach. Zgodnie z tym rok 2022 był rokiem, w którym Xiaomi zakończyło swoją pięcioletnią passę dominacji na rynku indyjskim. Podczas gdy akcje chińskiego producenta gwałtownie spadały, akcje Samsunga rosły.
Powyższy wykres pokazuje, jak Samsung walczył z Xiaomi. Niemal w każdym kwartale od II kw. 2018 do I kw. 2020 chiński producent prowadził. W drugim kwartale Xiaomi w końcu odnotowało spadek.
Pogłębiając temat, przed czwartym kwartałem 2022 r. Samsung nie traktował serii Galaxy A poważnie. Bez zwracania uwagi na portfolio średniej i budżetowej firmy Samsung, Xiaomi objęło prowadzenie.
Gizchina Wiadomości tygodnia
Ponadto widać, że Samsungowi udało się nieco wyprzedzić w trzecim kwartale 2020 r. Cóż, wtedy seria Galaxy A znowu trochę się poprawiła. Mimo to Samsung nie włożył tyle wysiłku, co Xiaomi, przez co szybko stracił impet.
Jednak Samsung w końcu zdecydował się teraz na powrót serii Galaxy A. Dzięki silnym poprzednim wpisom i nadchodzącym telefonom Samsung może w końcu przejąć kontrolę nad rynkiem indyjskim. A dla Xiaomi może to być pobudka. Być może zmiana przepisu mogłaby sprawić, że odzyskałby rozpęd.
Źródło/VIA: