Spośród wszystkich wrogów w grze RPG akcji Blizzarda Diablo, The Butcher pozostaje ulubieńcem fanów. Jego zamiłowanie do świeżych produktów (zwłaszcza mięsa) i niegasnąca wściekłość zapisały go w zakrwawionych księgach historii Sanktuarium, ale nie powraca jako prosty boss Diablo 4, zamiast tego zasadza się na przypadkowych graczach. Podczas ekskluzywnego Q and A dla deweloperów w Londynie zapytałem Blizzarda, dlaczego.
Rzeźnik pojawił się do tej pory we wszystkich grach Diablo z wyjątkiem Diablo Immortal — ale biorąc pod uwagę, że jest to gra na żywo, prawdopodobnie w pewnym momencie pojawi się w Zachodniej Marchii. Pojawił się nawet w innych światach Blizzarda, w szczególności w nieistniejącej już grze MOBA Heroes of the Storm (RIP).
Chociaż twórcy mogli z łatwością stworzyć pełnoprawną, dramatyczną walkę z bossem dla tej postaci w Diablo 4, przyjęli bardzo, bardzo inne podejście. Podczas gdy przedzierasz się przez lochy i zabijasz hordy, zostaniesz przypadkowo zaatakowany przez Rzeźnika, który może pojawić się w dowolnym lochu, w dowolnym momencie iw dowolnym momencie. Ta nieprzewidywalność, jak wyjaśnia Shely, jest powrotem do początków Diablo.
Spotkanie z Rzeźnikiem jest „doskonałym przykładem” tego, jak Shely i zespół próbowali uchwycić mrok Diablo 2, jednocześnie zachowując płynność i zmienność Diablo 3. „W Diablo 4 jest wiele świetnych walk z bossami i moglibyśmy mieć stworzyliśmy kolejną walkę z bossem nawiązującą do Rzeźnika, ale zdajemy sobie sprawę, że podobnie jak w przypadku wielu innych elementów Diablo, kluczową rzeczą w tym starciu jest poczucie, że jest zaskakujące i przerażające.
„To są rzeczy, które były naprawdę ważne, aby przenieść je z Diablo 2, więc w Diablo 4 zdaliśmy sobie sprawę z tego uczucia w inny sposób niż po prostu fajna walka”.
Podczas mojej przygody z Diablo 4 w wersji beta jeszcze nie spotkałem Rzeźnika – być może nie jestem wystarczająco świeży, biorąc pod uwagę, że gram nieco wychudzonego Nekromanty. Z każdą uświęconą salą, którą przemierzam, i z zakrwawioną katedrą, którą oglądam, łapię się na gwałtownym wdechu, zastanawiając się, czy to jest ten moment. To mrowienie w kręgosłupie jest dokładnie tym, co czułem w Diablo 2 i jest to bardzo mile widziane uczucie.
Jeśli ty też chcesz zostać zaatakowany przez bardzo rozgniewanego demona, w Diablo 4 jest ich mnóstwo. Mamy zestawienie wszystkich najlepszych konfiguracji dla każdej z pięciu klas Diablo 4 do ci pomóc, a także lokalizację światowego bossa Diablo 4 Aszawy — największego i najstraszniejszego demona, jakiego spotkasz w tej fazie testów.