Jeden z czołowych aktorów nowego filmu Dungeons & Dragons: Honor Among Thieves mówi, że granie w Diablo i klasyczne gry JRPG, takie jak Breath of Fire, Chrono Trigger i Final Fantasy, „wykuło” go w aktora.

/p>

Rozmowa z Polygon (otwiera się w nowej karcie), Regé-Jean Page – którego możesz kojarzyć z Bridgertona i The Grey Man – wyjaśnia gry, w które grał w dzieciństwie, informuje, jak myśli i pochyla się nad częściami, w tym Honor wśród złodziei.

„To doświadczenie dało mi świadomość, że w Dungeons & Dragons nie chodzi o smoki ani magiczne miecze” — mówi. „Tak, to wszystko, ale chodzi o uczucie, które masz, gdy gromadzisz się przy stole ze swoimi przyjaciółmi i dzieją się te szalone rzeczy, których nikt poza tym pokojem już nigdy nie zrozumie, ale ty śmiejesz się i rozmawiasz o tym przez kilka tygodni później. Jeśli poczujesz to wśród publiczności, to właśnie do tego dążymy”.

Spośród wymienionych gier, Page wydaje się najbardziej zakochany w Diablo, nazywając je „pęknięciem mój dzień”. Page mówi dalej, że podziwia Diablo, tak jak uwielbia „rzeczy, które uwalniają mój umysł i wyobraźnię”. Istnieje nawet powiązanie między jego czasem spędzonym z RPG akcji a filmem D&D, ponieważ w obu gra paladyna.

„Podobało mi się to połączenie klas wsparcia i klas bohaterów” — mówi. „Podobało mi się, że mogłem trochę leczyć, trochę wspierać, trochę wzmacniać, ale mogłem też trochę wybiec w mojej zbroi i zrobić trochę hack-and-slash. Lubię mieć ciastko i zjeść ciastko”.

Oczywiście nie chodziło tylko o Diablo dla Page, tylko głównie. Mówi również Polygonowi, że stracił wiele godzin na gry Breath of Fire, Chrono Trigger i Final Fantasy. „po prostu wszystko, co wpadło mi w ręce”, mówi. „To są godziny mojej młodości. To mnie ukształtowało”.

Mówiąc o dobrym JRPG, najbardziej nieuchwytna gra Square Enix wreszcie staje się bardziej przystępna.

Categories: IT Info