Od początku idei aplikacji na Androida na Chromebookach w 2016 roku pomysł, by Sklep Play był stosunkowo dostępny na urządzeniach z Chrome OS, zawsze był interesujący. Mając miliony aplikacji, Google miało sens, aby spróbować podłączyć istniejącą bibliotekę aplikacji Androida do swojego ekosystemu Chromebooka; i jako ruch marketingowy w dużej mierze zadziałał. Możliwość reklamowania solidnej biblioteki aplikacji – nawet jeśli wiele z nich nadal nie działa prawidłowo – to duży atut dla każdego systemu operacyjnego.

Cała rzecz została trafiona lub chybiona jednak przez całą drogę i dla wielu użytkowników Chromebooków, takich jak ja, konieczność aplikacji na Androida na Chromebooku w dużej mierze zmalała. Ujmij to w ten sposób: cieszę się, że są dostępne dla tych, którzy ich potrzebują, ale prawie wszystkie potrzebne mi narzędzia znajduję w sieci.

Z drugiej strony Po drugiej stronie tego argumentu, specjalnie zaprojektowane aplikacje na Androida, takie jak LumaFusion, Zdjęcia Google, Minecraft, Roblox lub Squid, przemawiają za utrzymaniem działania aplikacji na Androida na Chromebooku. A im więcej ich przybywa, tym bardziej przekonujący staje się ten argument. Zajęło to około 6 lat, ale w końcu widzimy, jak programiści zaczynają kierować swoje aplikacje na Chromebooki, co sprawia, że ​​przechowywanie aplikacji na Androida i Sklepu Play na Chromebooku to dobry pomysł w odpowiednich scenariuszach.

Na razie , jednak wciąż jest MNÓSTWO użytkowników, którzy po prostu nie chcą wprowadzać Sklepu Play do swojego systemu operacyjnego Chrome i chociaż obecnie można stosunkowo łatwo wyłączyć tę funkcję, wraca ona za każdym razem, gdy Powerwash na urządzeniu lub zmień Chromebooki. Jednak wraz z pojawieniem się nowej flagi wydaje się, że te dni narzucania użytkownikom Sklepu Play mogą dobiec końca.

To pierwszy z tego, co prawdopodobnie będzie wiele zmian związanych z tą funkcją, więc nie wiemy zbyt wiele o tym, jak to będzie teraz działać. Byłoby bardzo sensowne, gdyby OOBE (doświadczenie po wyjęciu z pudełka) w końcu zapytało użytkownika, czy chce, aby Sklep Play był włączony lub wyłączony podczas konfiguracji. Zawsze możesz ją później włączyć, ale dla tych, którzy nie chcą lub nie potrzebują aplikacji na Androida, byłaby to jedna rzecz mniej, która przeszkadza w procesie konfiguracji nowego urządzenia.

Chociaż bardzo wątpię w Google po prostu wyłączy w tym momencie aplikacje na Androida, jasne wezwanie do działania od samego początku może być posunięciem, które pomoże wszystkim. W końcu kontener Linuksa jest po prostu wyłączony i nie przeszkadza, dopóki użytkownik nie zdecyduje się go aktywować. Chociaż uważam, że Sklep Play zasługuje na nieco więcej uwagi z przodu i na środku, myślę, że danie użytkownikowi końcowemu opcji na początku i pamiętanie o tym wyborze przy każdym logowaniu będzie świetnym posunięciem we właściwym kierunku.

Powiązane posty

Categories: IT Info