Twórca Elder Scrolls Online, ZeniMax Online, kontaktuje się z fanem-artystą, który twierdzi, że studio wykorzystało jego pracę bez ich zgody.
W niedawnym Post na Tumblrze (otwiera się w nowej karcie), Relan Daevath powiedział, że byli „zszokowani”, gdy znaleźli Grafika, którą udostępnili trzy lata temu (otwiera się w nowej karcie) najwyraźniej stała się elementem kosmetycznym Elder Scrolls Online, dostępnym do kupienia w Crown Store w grze, który akceptuje prawdziwe pieniądze. Skarga trafiła do Reddit (otwiera się w nowej karcie), gdzie użytkownik przechodzi przez BluntieDK (otwiera się w nowej karcie) utworzył obraz porównawczy pokazujący, że element kosmetyczny wyglądał, jakby został skopiowany z grafiki Daevatha i praktycznie nie zawierał żadnych zmian:
(Źródło: Relan Daevath/BluntieDK (przez Reddit))
“Cóż, wiem, że wszystkie prawa do postaci należą do Zenimax itp. Ale używanie czyjegoś fanartu poprzez kopiowanie i wklejanie bez powiadamiania autora też nie jest zbyt miłe,”powiedział Daevath. „Pochlebiłaby mi taka ocena mojej pracy, gdyby mnie o to poproszono. Ale nie byłem…”
Dzień po artysta wezwał ZeniMax Online (otwiera się w nowej karcie) na Twitterze, deweloper odpowiedział i powiedział, że pracuje nad rozwiązaniem. Daevath również potwierdził (otwiera się w nowej karcie), że otrzymali dziś wiadomość od studia.
„Jesteśmy świadomi sytuacji z fanami ESO”, czytamy w tweecie (otwiera się w nowej karcie) z oficjalnego konta Elder Scrolls Online na Twitterze. „Nigdy nie było naszą intencją umieszczanie dzieł fanów społeczności bez odpowiedniego uznania. Jesteśmy w kontakcie z artystami i będziemy z nimi współpracować, aby upewnić się, że istnieje odpowiednie rozwiązanie”.
To rozczarowujące praca artysty może być wykorzystana bez odpowiedniej akredytacji, ale zachęcające jest również obserwowanie, jak ludzie z ZeniMax Online szybko podejmują działania, aby rozwiązać sytuację. Zaktualizujemy tę historię, gdy dowiemy się więcej o tym, jak studio planuje naprawić sytuację i uniknąć podobnej sytuacji w przyszłości.