Aktorzy i showrunner The Last of Us skomentowali ogromną i dzielącą scenę, która przeskakuje z kontynuacji gry do drugiej serii serialu.
Uwaga: spoilery dla The Last of Us 2 i potencjalnie serial telewizyjny!
Jeśli grałeś w The Last of Us 2, wiesz, że na początku gry ma miejsce wstrząsające wydarzenie: Joel umiera. Rozmowa z Esquire (otwiera się w nowej karcie) w nowym wywiadzie aktorzy Pedro Pascal i Bella Ramsey, a także showrunner Craig Mazin, skomentowali scenę, która znalazła się w drugim sezonie adaptacji HBO.
„Jeśli to ma miejsce w serialu, nie wiem, czy jestem na to emocjonalnie gotowy” – powiedział Ramsey w rozmowie z outletem. Tymczasem Mazin mówi, że „powinno to być już oczywiste dla każdego, ale nie boję się zabijać postaci”. Showrunner dodaje również, że ani on, ani Neil Druckmann (scenarzysta/reżyser serialu i gier) „nie czują się ograniczeni materiałem źródłowym”.
To prawda, że debiutancki sezon The Last of Us bardzo odbiegał od źródła materiał w kilku punktach, w szczególności w trzecim odcinku skupionym na Billu i Franku. Można jednak argumentować, że najbardziej krytyczne bity historii pozostały nienaruszone, na przykład Joel zestrzelił cały pułk żołnierzy Firefly, aby dotrzeć do Ellie na zakończenie serialu.
„Nie miałoby sensu śledzić pierwsza gra tak wiernie, tylko po to, by poważnie zboczyć ze ścieżki” – mówi Pascal o scenie śmierci Joela, która przechodzi do drugiego sezonu serialu HBO. „Więc tak, to moja szczera odpowiedź” – dodaje aktor, niewinnie wzruszając ramionami. W tej chwili wydaje się, że opinie są podzielone co do tego, czy scena mogłaby, czy powinna, zrobić drugi sezon.
The Last of Us sezon 2 zostanie nakręcony w Vancouver, a produkcja ma się rozpocząć w pobliżu koniec tego roku. Ponadto Bella Ramsey nie zostanie ponownie obsadzona jako Ellie w drugim sezonie, ponieważ aktor ponownie wcieli się w Ellie, kontynuując jej podróż.