Wygląda na to, że Nicholas Hoult nie ma dość filmów o wampirach. Po wcieleniu się w tytułową rolę w nowej komedii grozy Renfield, współczesnej wersji niezbyt wiernego chowańca Draculi, właśnie rozpoczęły się zdjęcia do kolejnego z nadchodzących projektów aktora, Nosferatu. Wyreżyserowana przez Roberta Eggersa, reżysera The Northman and The Lighthouse i służąca jako remake niemieckiego filmu z 1922 roku, będzie to zupełnie inny rodzaj krwiopijczej opowieści.
„Rob [Eggers] chciał zrobić Nosferatu, odkąd skończył osiem lat i zrobił o nim sztukę, gdy był w szkole średniej, więc od dawna był to jego projekt pełen pasji czas”, mówi Hoult Podcast Inside Total Film (otwiera się w nowej karcie) podczas naszego czatu o Renfield.
„Szczerze mówiąc, nie chciałem ponownie wracać do świata wampirów, ale jego styl i ton są całkowitym przeciwieństwem tego filmu, a ja jestem takim fanem jego twórczości, że Jestem podekscytowany, że mogę być w jego świecie, obserwować go i uczyć się od niego. Myślę, że ten film może być naprawdę wyjątkowy, więc nie mogę się doczekać, aż ludzie go zobaczą”.
Nosferatu, który nie Nie ma jeszcze daty premiery, zagrają także Bill Skarsgård jako tytułowy wampir, wraz z Lily-Rose Depp, Emmą Corrin, Willemem Dafoe i Aaronem Taylorem-Johnsonem. Postać Houlta to Thomas Hutter, który jest oparty na postaci Jonathana Harkera z oryginalnej powieści Brama Stokera o Draculi.
Aby dowiedzieć się więcej z całej rozmowy z Houltem, obejrzyj najnowszy odcinek podcastu Inside Total Film, dostępny pod adresem:
Renfield pojawi się w kinach 14 kwietnia. Więcej inspiracji do oglądania , zapoznaj się z naszym przewodnikiem po najbardziej wyczekiwanych datach premier filmów w tym roku.