nadszedł ostatni zwiastun The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom i poza ujawnieniem powrotu Ganondorfa potwierdzono również, że Link faktycznie może raz toczyć duże bitwy u boku niektórych odpowiednich sojuszników, co było jednym z najfajniejsze części Hyrule Warriors.

Jako spinoff Musou, Hyrule Warriors wyraźnie dotyczyło bitew na absurdalnie dużą skalę, więc nic dziwnego, że te bitwy miały więcej uczestników niż solowe przygody Linka w Breath of the Wild. Ale Breath of the Wild jest zasadniczo grą o ochronie ziemi i jej mieszkańców, więc zawsze byłem trochę rozczarowany, że ci ludzie nie byli zbyt obecni w bitwach z udziałem Linka. Widzimy wiele innych postaci walczących w przerywnikach filmowych i retrospekcjach, ale zbliżam się do grywalnych sekwencji, w których Link ma znaczących sojuszników oprócz duchów swoich legendarnych towarzyszy.

Tymczasem nowy zwiastun Tears of the Kingdom jest pełen ujęć, w których Link albo prowadzi szarżę dla zwykłych ludzi i żołnierzy, albo walczy ramię w ramię z ważnymi postaciami. O 1:38 jedzie przez pole pełne uzbrojonych wieśniaków broniących placówki przed Bokoblinami. W 2:18 i 3:07 widzimy, jak Link łączy siły z młodym Rito, który wydaje się być starzejącym się Tulinem. A od 3:13 gromadzimy razem całą drużynę – wieśniaków, Zorę i Gerudo. Jest nawet kawałek o 2:20, w którym Link fizycznie przenosi niektórych wieśniaków przez pole, co może być pierwszą dobrą misją eskortową w historii gier wideo.

Jestem pewien, że zdecydowana większość gry to po prostu Link przeciwko światu, co jest całkowicie w porządku, ale cieszę się, że nasz bohater wchodzi w bardziej bezpośrednie interakcje z obywatelami i wojownikami Hyrule. To sprawia, że ​​​​Link czuje się bardziej ugruntowaną i wrażliwą osobą, i wzmacnia to, o kogo walczy oprócz, wiesz, samej Zeldy. Ładnie współgra również z wzruszającą linią ze zwiastuna: „Nie jesteś sam”. Naprawdę odkopuję ten wyłaniający się motyw innych Hyrulean, wszystkich bohaterów na swój sposób, wspierających Linka i mam nadzieję, że zobaczę więcej w grze.

Ganondorf powrócił, w porządku, a fani już go czczą.

Categories: IT Info