Lochy Koszmaru w Diablo 4 będą przekraczać poziom 100, ale Blizzard twierdzi, że istnieje coś w rodzaju ostatecznego starcia z bossem, które ma być zwieńczeniem twojej postaci.
„[Diablo 4] nie jest przeznaczone do gry w nieskończoność Są więc stworzenia, z którymi będziesz walczył na coraz wyższych poziomach trudności [powyżej 100 poziomu], ale w przypadku tej treści zamiast próbować dotrzeć jakieś niekończące się grindowanie nagród w miarę upływu czasu powyżej poziomu 100.”
Piepiora dodaje, że po poziomie 100 będzie nieokreślony punkt, w którym „otrzymasz maksymalną moc sprzętu” i w tym momencie możesz przerzucić i szanować swoją postać, dopóki nie poczujesz, że zmaksymalizowałeś swoją konfigurację. I wtedy i tylko wtedy, według Blizzarda, będziesz chciał zmierzyć się z de facto ostatnim bossem lochów Nightmare. Spotkanie, które sugeruje Piepiora, wymaga kilku prób, zanim będziesz miał szansę na pokonanie.
„Na poziomie 100 mamy spotkanie z bossem szczytowym, w które chcemy zaangażować graczy, które zostało zbalansowane, dzięki czemu jest wyjątkowo, niezwykle trudne” – powiedział. „Gracze, którzy osiągną poziom 100, będą mieli niezwykle trudny czas w tym starciu z bossem. Oczekuje się, że weźmiesz swoją klasę, zrozumiesz swoją konfigurację, zmaksymalizujesz wszystko, co możliwe, i naprawdę masz nauczył się bardzo dobrze. I w ten sposób być może uda ci się go pokonać”.
Ten konkretny boss, którego imienia na razie nie znamy, nie jest stworzony do zapewniania potężnych łupów – idealnie, masz już najlepszy sprzęt, jaki możesz – chodzi o to, by dać graczom poczucie spełnienia. Nie udało ci się pokonać gry, zwłaszcza że jest to gra na żywo, która prawdopodobnie będzie otrzymywać aktualizacje zawartości przez wiele lat, ale udowodniłeś, że stworzyłeś całkiem niezłą postać.
“Chodzi o to, żeby powiedzieć:”Udało mi się stworzyć niezwykle potężną postać. To jest mój kamień węgielny, to jest cel, który sobie wyznaczyłem w okresie czasu po osiągnięciu poziomu 100”. Wiesz, to jest element aspiracji, do którego chcemy, aby gracze dążyli. Są rzeczy kosmetyczne, są inne nagrody, które możesz zdobyć za to spotkanie. Ale nie chodzi o zdobycie większej ilości sprzętu w tym momencie. To trochę jak punkt zdobycia sprzęt jest do walki z tym konkretnym bossem”.
Wiem, że ogromną częścią mojej osobistej gry końcowej w Diablo 4 będzie terroryzowanie i bycie terroryzowanym przez innych graczy w strefach PvP Fields of Hatred, które Blizzard ostatnio opisywane jako „chaotyczne królestwo niebezpieczeństw i zagrożeń”.
Nie możesz się doczekać premiery 6 czerwca? Nie przegap nowej otwartej bety Diablo 4, która odbędzie się w maju.