Nowa łatka remake’u Resident Evil 4 wyeliminowała poważny exploit polegający na szybkim bieganiu otaczający jednego bossa.
Jak donosi MP1st (otwiera się w nowej karcie) wczoraj, 23 kwietnia, nowa łatka remake’u Resident Evil 4 została wdrożona przez Capcom na wszystkie platformy. W nowej aktualizacji pochowano poprawkę problemu, który powodował, że niektórzy gracze przeskakiwali prosto przez ściany podczas celowania w lunetę do broni.
Brzmi to jak poważny problem w remake’u firmy Capcom, ale w rzeczywistości tak jest zamiast tego słynny exploit. Jak informowaliśmy na początku tego miesiąca, gracze remake’u Resident Evil 4 omijali szefa wioski, używając metody, dzięki której przedzierali się przez stodołę, celując przez lunetę.
Ponieważ Leon może zdobyć karabin z lunetą dopiero później w remake’u było to technicznie możliwe tylko podczas kolejnych rozgrywek. Przechodząc prosto przez ścianę w stodole, Leon mógł całkowicie pominąć walkę z Bitoresem Méndezem i spodziewano się, że będzie to główny wyczyn szybkiego biegania dla graczy remake’u Resident Evil 4 w przyszłości.
Capcom ma teraz powalił ten możliwy exploit dla przyszłych speedrunnerów. Biorąc pod uwagę, że niektórzy speedrunnerzy remake’u Resident Evil 4 wyczyścili grę w mniej niż dwie godziny, możemy zobaczyć, że czasy zostały cofnięte o kilka minut dzięki załataniu exploita.
Jeśli nadal szukasz łatwego obejścia walki z Méndezem, nie szukaj dalej niż wybuchowe bełty. Gracze splatali ziemię z minami przed zejściem na arenę bossa w stodole, co oznaczało, że w niektórych rzadkich przypadkach cała walka trwała dosłownie sekundę. Miejmy nadzieję, że Capcom również nie weźmie topora na ten exploit.
Modder połączył remake Resident Evil 4 z klasyczną stałą kamerą na początku tego miesiąca, a rezultatem jest czysty horror survival horror.