Samsung dołożył wszelkich starań, aby wszyscy byli podekscytowani systemem kamer z serii Galaxy S23, zwłaszcza Galaxy S23 Ultra, ale od czasu jego wydania pojawiło się wiele problemów. Kilka łatwych przykładów to artefakty efektu HDR, które wkrótce powinny zostać naprawione, oraz dziwny, błędny algorytm, który zrujnował jakość zdjęć z zoomem. Powyższe przykłady to tylko kilka, ale jest ich o wiele więcej, jeśli chodzi o oprogramowanie aparatu Samsung. Firma zawsze dążyła do dostarczania najbardziej niesamowitego i najnowszego sprzętu fotograficznego. Całe to skupianie się na wypełnianiu telefonu najnowszymi technologiami często nie jest jednak poparte płynnym i przyjaznym dla użytkownika doświadczeniem, jakiego można by oczekiwać.

Dobrą wiadomością jest to, że sytuacja może się zmienić wraz z Galaxy S24, który jest ustawiony wystartować prawdopodobnie na początku 2024 roku, podobnie jak seria Galaxy S23 i poprzednie generacje. Znany przeciek o nazwie Yogesh Brar udostępnił post na Twitterze, w którym stwierdził, że Samsung nie planuje dołączać żadnego nowego sprzętu do jego następną flagową linię, w tym Galaxy S24 Ultra, ale raczej skupi się wyłącznie na oprogramowaniu aparatu, aby poprawić jakość obrazu telefonu.

W szczególności seria Galaxy S24/S24 Ultra zostanie znacznie ulepszona pod względem aparatu. Zostanie to osiągnięte przede wszystkim dzięki ulepszonemu oprogramowaniu.

Wersje testowe na S23 Ultra są jak dotąd obiecujące.

Również Z Flip 5 wygląda całkiem nieźle na żywo, Samsung ma nowy składany bestseller..

— Yogesh Brar (@heyitsyogesh) 25 kwietnia 2023 r.

a>

Szczerze mówiąc, brzmi to jak sprytny wybór. Zobacz, co Google udało się osiągnąć dzięki serii Pixel. Główny aparat Pixela 6a o rozdzielczości 12,2 MP, który zapewnia bardzo podobne wyniki do aparatu 50 MP w Pixelach 6 i 6 Pro, jest tym samym, którego użyto w Pixelu 3 (wydanym w 2018 r.).

Oczywiście to nie Samsung radzi sobie okropnie na froncie oprogramowania, ale jednocześnie wydaje się, że jest tam dużo miejsca na rozwój. Zanim jednak to się stanie, pozbycie się opóźnienia migawki, które nęka telefony Samsung od wieków, i upewnienie się, że niedorzeczne błędy, takie jak wspomniany wcześniej algorytm, byłoby świetnym początkiem.