Rob Savage wyreżyserował najstraszniejszy horror od lat z przebojem Host, a teraz debiutuje w studiu adaptacją The Boogeyman Stephena Kinga. Film, oparty na opowiadaniu pisarza horrorów o tym samym tytule, opowiada historię dwóch sióstr zmagających się z żalem i czającego się w cieniu potwora.
Film wkrótce pojawi się na dużym ekranie, ale początkowy plan był taki aby skierował się prosto do Hulu. Według Savage’a wszystko się zmieniło, kiedy pokazali pierwsze cięcie 350 graczom w hrabstwie Orange. Mówi Total Film (otwiera w nowej karcie) w naszym najnowszym numerze, z Indianą Jonesem i Tarczą Przeznaczenia na okładce, że odzew był tak wielki, że dyrektorzy studia wiedzieli, że byliby szaleni, gdyby nie wypuść tę bestię do kin.
„To było niesamowite” — uśmiecha się Savage. „Myślę, że od pierwszej wersji wiedzieliśmy, że mamy coś wyjątkowego, ale pamiętam, jak siedziałem na pierwszym pokazie testowym i mieliśmy animatykę i animację poklatkową dla stworzenia [ponieważ efekty wizualne nie były jeszcze gotowe] i byłem przerażony, nie chciałem tego wyświetlać – myślałem, że ludzie rozerwą go na strzępy. Ale po prostu czułeś, że od pierwszych pięciu minut łączy się z publicznością.
„Scena otwierająca jest ładna intensywny. Szuranie i szelest popcornu ustały i zapadła tylko cisza. Przez pierwsze 30 minut byłem w stanie czystego przerażenia, że zamierzają włączyć film lub wyłączyć telewizor, ale potem po prostu zdałem sobie sprawę, że już są. Każda panika lądowała, każdy żart lądował, każda postać była lądowanie. Wtedy oglądanie tego z nimi było czystą przyjemnością. Mieliśmy wspólne doświadczenie”.
Ale największy test miał dopiero nadejść. Stephen King wspierał projekt od samego początku – jest fanem Hosta i Dashcam, a kiedy przeczytał scenariusz The Boogeyman nazwał go „wspaniałym” – ale pokazanie mu fragmentu jest odpowiednio przerażającym doświadczeniem.
„Kiedy film sprawdził się tak dobrze, zdecydowaliśmy, że nadszedł czas, aby uzyskać jego wkład, więc wynajęliśmy w swoim ulubionym kinie w Maine”, wspomina Savage. „On wie, czego nie lubi i gdybyśmy spierdolili jego historię, powiedziałby nam. Ale wysłał piękny prawie esej o tym, jak bardzo podobał mu się film. A następnego dnia budzę się i w mojej skrzynce odbiorczej jest e-mail od Steve’a Kinga, w którym napisał, że wciąż myśli o filmie. Powiedział jeszcze kilka miłych rzeczy, a najmilszą rzeczą, jaką powiedział, było: „Byliby cholernie głupi, gdyby wypuścili to w streamingu, a nie w kinach”.
Możesz także zobaczyć ekskluzywne zdjęcie z nowy horror powyżej, w którym Sophie Thatcher gra Sadie.
Boogeyman trafi do kin 2 czerwca. To tylko fragment naszego wywiadu w nowym numerze subskrybuj (otwiera się w nowej karcie), aby nigdy nie przegapić żadnego numeru? Otrzymasz magazyn, zanim pojawi się w sklepach, z ekskluzywnymi okładkami tylko dla subskrybentów (takich jak ta na zdjęciu poniżej). A dzięki naszej najnowszej ofercie możesz otrzymać bezpłatnie STM ChargeTree o wartości 69,99 GBP. Przejdź do MagazinesDirect (otwiera się w nowej karcie), aby dowiedzieć się więcej (obowiązują warunki i warunki).
(Źródło: Total Film/STM/Lucasfilm/Disney) (otwiera się w nowej karcie)