Globalne dostawy smartfonów w pierwszym kwartale 2023 r. spadły o 13% w porównaniu z pierwszym kwartałem 2022 r., według ostatniego raportu Canalys. Podczas gdy Samsung nadal posiada większość udziałów w rynku, Apple był jedyną marką, która odnotowała pozytywny wzrost. Oto szczegóły, które warto znać.
Samsung wciąż jednak przewodzi grupie!
Spadek trwa już od pięciu kwartałów (łącznie z tym) ze względu na ograniczony popyt ze strony konsumentów, gromadzenie się zapasów i podaż-problemy z łańcuchem spowodowane pandemią Covid-19. Zmodernizowane portfele Samsunga Galaxy S i Galaxy A doprowadziły do ożywienia z kwartału na kwartał, co czyni go jedynym wiodącym dostawcą, który osiągnął ten wyczyn. Samsung dostarczył 60,3 miliona smartfonów, co pozwoliło mu ponownie zająć pierwsze miejsce z 22% udziałem w rynku.
Ale interesujące jest to, że Apple był jedyną dużą marką, która odnotowała wzrost. Dzięki popularności serii iPhone 14 Pro firma odnotowała 3% wzrost dostaw iPhone’ów rok do roku. Wzrost Apple pomógł mu wspiąć się na drugie miejsce z 21% udziałem w rynku. Dostarczono 58 milionów iPhone’ów w I kwartale 2023 r.
Xiaomi zajęło trzecie miejsce z 30,5 milionami przesyłek i 11% udziałem w rynku, ale także odnotowało największy spadek udziału w rynku w ujęciu rocznym. Oppo i Vivo zajęły czwarte i piąte miejsce z odpowiednio 26,6 milionami i 20,9 milionami przesyłek. Podczas gdy Oppo ma 10% udziału, Vivo ma 8% udziału w rynku.
Podczas gdy w pierwszym kwartale 2023 roku globalne dostawy smartfonów nadal spadały, wzrost Apple i ożywienie Samsunga kwartał do kwartału dają powody do ostrożnego optymizmu. Analitycy Canalys spodziewają się szybkiego ożywienia na rynku smartfonów.
Analityk Canalys Lucas Zhong powiedział, „Dostawy ustabilizują się wokół poziomów z 2022 r., gdy przejdziemy do połowy 2023 r. Wskaźniki spadków wkrótce zaczną się poprawiać, chociaż jest to bardziej związane z wyraźnym kontrastem między kurczeniem się w latach 2022 i 2023. Canalys spodziewa się, że rynek smartfonów nabierze rozpędu w drugiej połowie roku, gdy zapasy kanałów osiągną zdrowszy poziom”.
Co sądzisz o ostatnich danych? Daj nam znać swoje przemyślenia w komentarzach poniżej.
Zostaw komentarz