Po dość niepewnym starcie (delikatnie mówiąc) na rynku składanych smartfonów z pierwszą odświeżoną edycją Razr w 2019 roku i (bardzo) powolną poprawą stamtąd, Motorola wyraźnie przygotowuje się do wydobycia wielkich dział w walce o dominację w branży nad Samsungiem, a także Huawei, Oppo, a wkrótce także Google i OnePlus. Od jakiegoś czasu wiemy, że w najbliższej przyszłości planowane jest ogłoszenie dwóch różnych modeli Razr, z wariantem z wyższej półki idzie prosto do szyi Galaxy Z Flip 4 dzięki ekranowi „większemu niż duży” i urządzeniu „Lite”, które prawdopodobnie pokona swoich bezpośrednich rywali pod względem cen detalicznych.

Przyciąga wzrok z małym, ale poręcznym dodatkowym wyświetlaczem

To bez wątpienia prawdziwa okazja, odsłaniająca wykończenie wegańskiej skóry zapożyczone z zeszłorocznego niezaprzeczalnie pięknego Edge 30 Fusion i podobnie przyciągającego wzrok Edge 40, zaprezentowanego w zeszłym tygodniu. Jest to wyraźnie jeden z celów Motorola aby jego składane urządzenia nowej generacji wyróżniały się na tle niezwykle popularnego Z Flip 4 i nadchodzącego Z Flip 5, z trzema przedstawionymi dzisiaj opcjami kolorystycznymi Razr 40, które również przyczyniają się do efektu zachwytu i magnetyzmu tego potencjalnie niedrogiego złego chłopca. Podczas gdy Razr (2022) jest dostępny tylko w jednym (i raczej nudnym) odcieniu satynowej czerni, Razr 40 „Lite” najwyraźniej pozwoli swoim nabywcom wybierać spośród oliwkowo-zielonych, fioletowych i kremowych smaków (co najmniej), każdy z nich trzy są bardziej atrakcyjne wizualnie niż pozostałe. Niestety, wszystkie specyfikacje telefonu są nadal tajemnicą, chociaż oczywiste jest, że dodatkowy panel będzie znacznie mniejszy niż ten, który oferuje Razr (2022) i że są dwa (tajemnicze) tylne skierowane w stronę kamery, a także pojedyncza strzelanka do selfie umieszczona w małym wyśrodkowanym dziurkaczu.

Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi (na razie)

Główny składany ekran wygląda na dość grube ramki dookoła i podobnie jak mały wyświetlacz na okładce Galaxy Z Flip 4, drugi ekran Razr 40 najwyraźniej będzie mógł wyświetlać różne powiadomienia, a także datę i godzinę, informacje o pogodzie, połączenia przychodzące, stan baterii, wydarzenia w kalendarzu, i wiele innych przydatnych rzeczy bez konieczności ciągłego otwierania telefonu. Niewątpliwie ulepszony zawias w stosunku do tego, co miały do ​​zaoferowania wczesne generacje Razr, będzie obsługiwał składanie pod różnymi kątami dla różnych trybów użytkowania, w tym robienia selfie przy minimalnym wysiłku i maksymalnej przejrzystości. Motorola wydaje się również promować pewien stopień wodoodporności na tych wyciekających zdjęciach, a także montowany z boku skaner linii papilarnych. Wszystkie szczegóły dotyczące cen i dostępności pozostają w powietrzu, a przy tak wspaniałym projekcie obawiamy się, że Motorola albo naliczy więcej, niż wielu z nas oczekuje za „niedrogi” Razr 40, albo zmniejszy kilka poważnych zakrętów w mocy obliczeniowej, aparacie umiejętności i/lub pojemności baterii. Nie ma jeszcze słów na temat tego, gdzie i kiedy ten telefon zostanie oficjalnie wydany, a oficjalne ogłoszenie wraz z Razr 40 Ultra prawdopodobnie odbędzie się w Madrycie 1 czerwca. Jeśli Razr 40 Ultra mieli przybyć do USA, coś nam mówi, że zrobi to pod inną nazwą. Najprawdopodobniej Motorola Razr (2023). Uważaj na to i oczywiście, jeśli ogólnie interesują Cię składane urządzenia, nie zapomnij dostroić się do Google I/O później, aby zobaczyć długo oczekiwany debiut Pixel Fold.

Categories: IT Info