Scarlett Johansson podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat pozwu z Disneyem. Aktorka pozwała studio po równoczesnym dostępie do Disney Plus Premier Access i kinowej premierze Czarnej Wdowy, co, jak twierdziła, naruszyło jej kontrakt.
„To zgłoszenie nie ma żadnej wartości” — powiedział Disney w swoim oświadczeniu, które również odnosiło się do 20-milionowej pensji Johanssona. „Pozew jest szczególnie smutny i niepokojący ze względu na bezduszne lekceważenie przerażających i długotrwałych globalnych skutków pandemii Covid-19”.
„Byłem smutny i rozczarowany. Ale przede wszystkim smutny” — powiedział Johansson Variety (otwiera się w nowej karcie ) jej doświadczenia i oświadczenia Disneya. „To był taki surrealistyczny moment, ponieważ wszyscy byliśmy odizolowani i po prostu trochę się wynurzyliśmy. Byłam też w bardzo zaawansowanej ciąży, co w dziwny sposób było niesamowitym wyczuciem czasu. Nagle całą twoją uwagę skupia się na tym cudzie więc miałem najwspanialszą rozrywkę na świecie i wkrótce potem urodziłem piękne dziecko”.
Johansson i Disney ostatecznie rozstrzygnęli spór, chociaż warunki umowy nigdy nie zostały ujawnione. Aktor nadal jest związany z nadchodzącym filmem Disneya Tower of Terror, który według doniesień Variety wyreżyseruje Taika Waititi.
„Nie mogłem nawet przejść przez restaurację, żeby ktoś nie powiedział: „Brawo. Stań w obronie siebie” — dodał Johansson. „Widziałem, że miało to większy wpływ. Otrzymałem wsparcie od nieznajomych, którzy w ogóle nie mają skórki w grze”.
Johansson można następnie zobaczyć w Asteroid City Wesa Andersona, który jest szeroko rozpowszechniany 23 czerwca. W międzyczasie zapoznaj się z naszym przewodnikiem po wszystkich najważniejszych datach premiery filmów w 2023 roku, aby dowiedzieć się wszystkiego, co ma do zaoferowania ten rok.