Nintendo w końcu dostarczyło potwierdzenie, na które fani czekali od czasu ogłoszenia The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom – lochy powróciły, kochanie!
„Cztery Boskie Bestie były lochami w ostatniej grze i mieli podobne projekty”, mówi dyrektor artystyczny Satoru Takizawa w oficjalny wywiad Nintendo (otwiera się w nowej karcie). „Tym razem lochy są ogromne, a każdy z nich ma swój regionalny wygląd i styl, podobnie jak tradycyjne gry The Legend of Zelda. Uważamy, że zapewnią graczom satysfakcjonujące wyzwanie. Z pewnością były wyzwaniem do opracowania!”
Lochy były podstawową częścią prawie każdej głównej gry Zelda i pomimo całej doskonałości Breath of the Wild, ograniczony zakres, różnorodność i liczba Boskich bestii była rozczarowaniem dla fanów starej szkoły, takich jak ja. Uwielbiałem swobodę otwartego świata Breath of the Wild, ale czasami chcę spędzić kilka godzin, rozwiązując trudne zagadki i walcząc, wiesz?
Nintendo poczyniło pewne wysiłki, aby połączyć te dwie rzeczy style gry też. Reżyser Hidemaro Fujibayashi mówi, że „istnieje loch, który łączy się bezpośrednio z powierzchnią Hyrule. Jeśli skoczysz z nieba prosto do lochu, uruchomisz wydarzenie. Uważamy, że będzie to nowe doświadczenie, które nie było możliwe w poprzednia gra.”
Dyrektor techniczny Takuhiro Dohta zauważa również, że lochy są „unikalne dla swoich środowisk, więc uważamy, że będziesz mógł cieszyć się szeroką gamą cech regionalnych”. Ogromne lochy zbudowane w sposób, który ma sens i wchodzi w interakcje z regionami, w których się znajdują? Pomyślałem, że nie mogę być bardziej podekscytowany Łezami Królestwa.
Oczywiście istnieje niezerowa szansa, że widziałeś już niektóre z tych lochów w akcji, biorąc pod uwagę Łzy Królestwa Wycieki Kingdom, które wciąż się rozlewają, pomimo nieco niezręcznych prób Nintendo, aby je stłumić. Ale jeśli zagłębiałeś się tylko w oficjalne informacje o grze, dzisiejsze potwierdzenie jest absolutnie fantastyczne.
Seria wieloczęściowych wywiadów Nintendo ujawniła również, że zespół deweloperów stanął w obliczu wewnętrznych kontrowersji dotyczących posiadania zbyt wielu wysp na niebie i że zespół „doświadczył silnego deja vu” w związku z podobieństwem gry do Breath of the Wild.