Jako korporacja technologiczna warta bilion dolarów, Apple spędza dużo czasu i pieniędzy na badaniu, patentowaniu i pracy nad prototypami, zanim wypuści rzeczywiste produkty. Ale nie wszystkie prototypy Apple ujrzały światło dzienne. Na przykład Apple ma wiele patentów dotyczących swoich iPhone’ów i iPadów, które mogą nigdy nie wejść w życie.

Podobnie, wcześniej istniało wiele prototypów Apple, które są obecnie uważane za „zapomniane klejnoty”. ” I to nie jest tak, że nie dostali żadnej publicznej ekspozycji. Oni zrobili! Dokładniej, kilka z nich ma wczesne jednostki, które zostały nabyte przez hobbystów. Zastanawiasz się, jakie to produkty? Poniżej możesz zapoznać się z trzema takimi produktami.

Magiczna ładowarka — najnowszy wyrzucony prototyp Apple

Kiedy Apple zadebiutował standardem ładowania MagSafe dla swoich iPhone’ów, Apple pracował nad prototypem podstawka ładująca. Chociaż Apple nie ogłosiło publicznie ani nie wypuściło produktu, kilka jednostek MagSafe Magic Charger wyszło na wolność. A kolekcjonerzy, którzy mieli okazję poznać to urządzenie, opowiedzieli o nim całemu światu.

Udostępnione przez @KyoukoMizumi, prototypowa podstawka ładująca Apple ma czystą aluminiową konstrukcję z elastycznym krążkiem MagSafe. Jest dostarczany z plecionym kablem USB-C, który umożliwia użytkownikom sparowanie urządzenia z oddzielną kostką ładującą. Hobbysta był w stanie podłączyć go do komputera Mac, co ujawniło oficjalną nazwę prototypu.

Chociaż wydaje się, że ten prototyp Apple nie był nigdzie wymieniany przez Apple, gigant z Cupertino wypuścił coś podobnego. Nazwane MagSafe Duo, oficjalne urządzenie ładujące oferuje zarówno krążek ładujący Apple Watch, jak i MagSafe. W rezultacie użytkownicy mogą ładować dwa różne urządzenia jednocześnie.

Jednak MagSafe Duo osiągnął limit 11 W dla MagSafe w połączeniu z klockiem 20 W, podczas gdy można uzyskać zaledwie 14 W z klockiem 27 W. Z drugiej strony zwykłe ładowarki MagSafe zapewniają 15 W prędkości ładowania zwykłymi klockami, dzięki czemu jest to szybsza i tańsza opcja.

AirPower – dobrze znany prototyp Apple

W przeciwieństwie do Apple Magic Ładowarka Apple AirPower zadebiutowała oficjalnie. Apple ogłosiło to we wrześniu 2017 roku. W tym czasie gigant z Cupertino chwalił się, że znalazł sposób, który ułatwiłby zbudowanie tego wymagającego akcesorium. Ale po kilku latach to prototypowe urządzenie Apple zostało anulowane.

Jeśli nie znasz tego prototypu Apple, jest to w zasadzie bezprzewodowa mata ładująca Qi, która miała obsługiwać zegarki Apple, iPhone’y i AirPods w tym samym czasie. Teoria zakładała, że ​​użytkownicy mogą korzystać z jednej stacji ładującej, aby naładować wszystkie swoje urządzenia.

Gizchina Wiadomości tygodnia

W przypadku tego prototypu firma Apple mówiła o tym, jak użytkownicy mogą umieszczać swoje urządzenia w dowolnym miejscu na powierzchni. Aby to zapewnić, Apple musiało spakować dwa tuziny wewnętrznych cewek na macie ładującej AirPower. Teraz, chociaż produkt wyglądał świetnie w koncepcji, Apple nie mógł sprawić, by mata ładująca spełniała jego wysokie standardy.

A dokładniej, Apple miał obawy dotyczące bezpieczeństwa urządzenia, co ostatecznie skłoniło Apple do anulowania produktu i wyrzucenia powiązane prototypy trafiły do ​​kosza w marcu 2019 r. I chociaż Apple oficjalnie nie sprzedawał AirPower konsumentom, kilku entuzjastów dostało w swoje ręce to. To ostatecznie dało nam wgląd w elementy wewnętrzne i ich rzeczywisty wygląd.

To powiedziawszy, chociaż potwierdzono, że Apple nie współpracuje już z AirPower, Tesla wypuściła swoją platformę ładowania bezprzewodowego. Zasadniczo jest to urządzenie, które w zasadzie replikuje prototyp Apple. W ofercie Tesli możesz jednocześnie ładować trzy urządzenia obsługujące Qi i uzyskać do 15 W prędkości ładowania na każdym z nich.

Chociaż nie jest to kopia Apple AirPower 1:1, ponieważ nie uzyskać ekskluzywne funkcje, które Apple zaplanował dla AirPower.

Dwuportowy iPad 1 — stary i zapomniany prototyp Apple

Ostatni prototyp, który mamy do tej dyskusji, jest nieco mniejszy-znany niż pozostałe dwa prototypy Apple, które wymieniono powyżej. Ten w zasadzie został pośrednio zmaterializowany przez niektóre późniejsze urządzenia Apple. W 2021 r. hobbysta o imieniu @1nsane_dev dostał w swoje ręce pierwsze urządzenie z dwoma portami iPada generacji. Ma dwa identyczne porty, które umożliwiają jednoczesne korzystanie z dwóch zgodnych akcesoriów.

Warto zauważyć, że firma Apple dokładnie rozmieściła porty w tym prototypie. Jeden z nich znajduje się na dole, a drugi na lewej krawędzi krajobrazu. Takie ustawienie ma sens, ponieważ umożliwia podłączenie iPada do ładowarki, podczas gdy drugi port mógłby rzekomo obsługiwać klawiatury, stacje dokujące lub inne akcesoria. Zasadniczo Apple planowało oferować wsparcie dla urządzeń, które pozwoliłyby maksymalnie wykorzystać orientację poziomą.

Co ciekawe, ten prototyp Apple umożliwia jednoczesne korzystanie z obu portów. I chociaż Apple nie wypuściło żadnego iPada z dwoma portami, idea stojąca za nim wciąż żyje w postaci Smart Connector. Jest to dostępne w nowoczesnych modelach iPada, umożliwiając użytkownikom podłączanie zewnętrznych akcesoriów za pomocą złącza z trzema kropkami.

Dla porównania, Smart Connector wygląda bardziej estetycznie, ponieważ nie poświęca ogólnego wyglądu iPada. Co więcej, złącze Smart Connector nie wygląda nie na miejscu na tablecie w porównaniu z konstrukcją z dwoma portami. Mimo to, to interesujące, że Apple pomyślało o oferowaniu wsparcia dla podłączania wielu akcesoriów od pierwszego iPada.

Źródło/VIA:

Categories: IT Info