Niezależnie od tego, czy przewijasz LinkedIn, czy czytasz wiadomości, wszędzie pojawia się jedno zdanie: sztuczna inteligencja lub sztuczna inteligencja. Ponieważ ChatGPT zachwycił wszystkich i pomógł Bing po raz pierwszy stać się istotnym, Google przyspieszył swoje wysiłki, aby być na czele wszystkiego, co AI. Ale jak pokazuje błąd Google’a w konwersacyjnym chatbocie AI, Bard, 100 miliardów dolarów, firma potrzebuje więcej czasu na dopracowanie swoich programów AI. W międzyczasie nieliczni wybrani będą mogli wypróbować nowe rzeczy, takie jak Laboratorium Wyszukiwania, a Superfani Pixela będą jednymi z nielicznych uprzywilejowanych, którzy otrzymają pierwszeństwo.
Laboratorium wyszukiwania to nowy sposób wyszukiwania informacji
jest teraz w fazie eksperymentalnej i chociaż każdy może się zarejestrować, istnieje lista oczekujących. Nic dziwnego, że Google jest skłonny naginać zasady dla osób, które już korzystają z jego produktów i usług. Jak Android Police wskazuje, że osobom, które subskrybują miejsce na dane i usługę VPN w Google One, już obiecano priorytetowy dostęp. A teraz niektórzy superfani Pixela otrzymują ten sam przywilej. Google losowo wysyła e-maile do niektórych superfanów Pixela, aby dać im szansę na wyprzedzenie kolejki i wypróbowanie Search Generative Experience, która jest funkcją Search Labs, która łączy wyszukiwarkę Google z sztuczną inteligencją, aby pomóc ludziom szybko znaleźć potrzebne informacje.
E-mail z zaproszeniem użytkownika do wypróbowania Generative Experience w wyszukiwarce
Natychmiastowy dostęp nie jest jednak obiecany, a zainteresowani użytkownicy będą musieli wypełnić formularz i będą musieli to zrobić szybko, ponieważ miejsca są ograniczone.
Pixel Superfans to program dla zagorzałych użytkowników Pixela, który zapewnia im wczesny dostęp do nowych produktów, funkcji i informacji, a czasem nawet prezenty. Wybrani superfani Pixela otrzymali również priorytetowy dostęp do Bard.
Search Labs jest obecnie dostępne tylko w Stanach Zjednoczonych, więc oczywiste jest, że mieszkańcy spoza USA nie powinni szukać zaproszenia.