Apple jest prawie pewne, że podczas konferencji Worldwide Developers Conference (WWDC) w przyszłym miesiącu przedstawi swój długo wyczekiwany zestaw słuchawkowy rzeczywistości mieszanej AR/VR, ale według wszystkich doniesień rzeczywisty zestaw słuchawkowy trafi do sprzedaży dopiero później w tym roku — a kiedy to nastąpi, oczekuje się, że będzie to droga sprawa, która będzie bardzo fajna, ale także poza zasięgiem większości konsumentów.

Chociaż od lat słyszymy o ambicjach Apple w zakresie zestawów słuchawkowych AR/VR, plany te zaczęły się urzeczywistniać na początku 2021 r., kiedy The Information poinformowało, że prawdopodobnie wyląduje w okolicach 3000 USD – cena oznaczałoby to najdroższe urządzenie mobilne, jakie Apple kiedykolwiek sprzedało.

Złota edycja zegarka Apple Watch o wartości 10 000 $ 18 000 prawdopodobnie bije to na głowę, ale można śmiało powiedzieć, że to się nie liczy. Wewnątrz złotego korpusu znajdował się ten sam model Apple Watch, który można było kupić za znacznie mniej niż 1000 USD, więc zawyżona cena wynikała wyłącznie z materiałów, a nie technologii.

W przypadku zestawu słuchawkowego Apple, wysoka cena – co analitycy i przecieki wielokrotnie zgadzali się, że będzie znacznie na północ od 2000 USD – jest całkowicie wynikiem rodzaju technologii, którą Apple pakuje w tak zwaną „Reality Pro”. Jak poinformował ponad dwa lata temu The Information i Mark Gurman z Bloomberga, nie będzie to produkt przeznaczony dla mas — przynajmniej nie w jego pierwszej wersji.

Już wtedy źródła Gurmana powiedziały że firma nie spodziewa się sprzedawać więcej niż jednego zestawu słuchawkowego dziennie na sklep detaliczny — co najwyżej — co oznaczałoby roczną sprzedaż na poziomie około 180 000 sztuk. Dla porównania, Apple sprzedaje rocznie kilkaset milionów iPhone’ów.

Tańszy model w przygotowaniu

Dobrą wiadomością jest jednak to, że wygląda na to, że Apple nie zamierza aby tak pozostało. Zamiast tego wygląda na to, że firma chce najpierw wypuścić najpotężniejszy model, aby dać z siebie wszystko i pokazać światu, co potrafi „Reality Pro”.

Chociaż ta nazwa jest na razie tylko symbolem zastępczym — nikt nie jest pewien, jak Apple ostatecznie nazwie swój nowy zestaw słuchawkowy — aby użyć zwykłych standardów nazewnictwa Apple, jest inny zestaw słuchawkowy „Reality”, który ma się pojawić w przyszłości, zapewniając bardziej przystępną opcję dla codziennych konsumentów, którzy chcą przyjąć nową technologię./p>

Na początku tego roku analityk Ming-Chi Kuo podzielił się wiadomościami ze źródeł łańcucha dostaw, że Apple pracuje nad dwoma zestawami słuchawkowymi. Teraz jest powtórzył tę wcześniejszą prognozę, dodając, że Apple przygotowuje drugą generację swoich zestawów słuchawkowych, która będzie zawierać dwie wersje, „high-end i low-end”.

Oczekuje się, że nie wejdą one do produkcji przed 2025 r., ale Kuo zauważa, że ​​oczekuje się, że dostawy będą dziesięciokrotnie większe niż w przypadku „Reality Pro”, który Apple planuje zaprezentować na WWDC i (miejmy nadzieję) rozpocząć sprzedaż później tego roku.

Ta tańsza wersja prawdopodobnie będzie wykorzystywać tańsze komponenty, takie jak wyświetlacze o niższej rozdzielczości i słabszy Apple Silicon, aby nadać jej cenę, która spodoba się szerszej grupie klientów.

Jednak Kuo sugeruje, że towarzyszyć temu będzie również model zestawu słuchawkowego premium drugiej generacji. Przypuszczalnie w tym momencie Apple podzieli linię produktów na dwa poziomy, tak jak ma to miejsce w przypadku prawie każdej innej rodziny produktów, od AirPods i iPhone’a po MacBooka i iPada.

Apple prawdopodobnie ma nadzieję, że do tego czasu programiści wskoczą na pokład i stworzą solidny ekosystem aplikacji dla nowego zestawu słuchawkowego, dzięki czemu będzie to produkt, który trzeba kupić jeszcze bardziej. Niektórzy porównywali zbliżającą się premierę zestawu słuchawkowego Apple do tego, jak Apple Watch pojawił się w 2014 roku i nietrudno dostrzec tutaj analogię.

Apple ogłosiło swoje pierwsze urządzenie do noszenia jesienią 2014 r., umożliwiając programistom rozpoczęcie tworzenia aplikacji dla nowego systemu operacyjnego watchOS. Pierwszy zegarek Apple Watch trafił do sprzedaży około dziewięć miesięcy później, wiosną 2015 roku, jako stosunkowo nieskoncentrowany produkt w porównaniu z tym, czym stał się od tego czasu. Nawet platforma do tworzenia oprogramowania nie ustabilizowała się, dopóki system watchOS 2 nie pojawił się później w 2015 roku, umożliwiając programistom tworzenie natywnych aplikacji, które mogłyby działać bezpośrednio na urządzeniu do noszenia, a nie na sparowanym iPhonie.

Chociaż „Reality Pro” bez wątpienia będzie w stanie uruchamiać własne aplikacje, większość raportów wskazuje, że model pierwszej generacji będzie nadal ściśle powiązany z iPhone’em. Co więcej, podobnie jak w przypadku oryginalnego zegarka Apple Watch, oczekuje się, że zestaw słuchawkowy będzie zawierał szeroką gamę aplikacji i funkcji w pierwszej wersji, co pozwoli firmie Apple uzyskać informacje zwrotne od klientów i zewnętrznych programistów na temat tego, co naprawdę chcą robić w zestawie słuchawkowym, w w podobny sposób Apple Watch skupił się bardziej na zdrowiu i kondycji.

[Informacje podane w tym artykule NIE zostały potwierdzone przez firmę Apple i mogą być spekulacjami. Podane dane mogą nie być zgodne ze stanem faktycznym. Wszystkie plotki, techniczne lub inne, traktuj z przymrużeniem oka.]

Categories: IT Info