Wiesz, co to jest duża liczba? Miliard dolarów! Nie wiem jak Wy, ale ja nie potrafię sobie nawet wyobrazić tak ogromnej sumy. Gdybym go miał, z pewnością użyłbym go, aby zdobyć jeden z najlepszych telefonów na świecie — na przykład Galaxy S23 Ultra.
Ale wiesz, co jest jeszcze większe? Wartość netto Facebooka. Według EarthWeb, należąca do Meta platforma społecznościowa jest warta całkiem sporo. I to ogromny, ponad 911 miliardów dolarów. To jak ponad miliard Galaxy S23 Ultras!
Ale UE ponownie nałożyła na Metę grzywnę! Oczywiście dotyczy to niewłaściwego obchodzenia się z danymi użytkownika, ponieważ w tym momencie prawie zawsze tak jest. A tym razem kara jest większa niż kiedykolwiek wcześniej! A suma wynosi… 1,3 miliarda.
Czy rozumiesz, co mam na myśli?
Więc dlaczego Meta musi płacić UE tę zdumiewającą, nieistotną kwotę miliardów? W skrócie: UE wymaga, aby wszelkie przetwarzanie danych rezydentów UE odbywało się w UE. człowieku, to jest wiele UE. Po dochodzeniu okazało się, że Facebook eksportuje dane użytkowników poza region. Stąd: naruszenie=grzywna.
Dochodzenie będzie kontynuowane, a garnitury UE będą współpracować z Facebookiem, aby dowiedzieć się, czy jakiekolwiek dane użytkowników rzeczywiście wyciekły lub były zagrożone. Co z kolei może prowadzić do kolejnej grzywny.
Czy Facebook zrobił to celowo? Oczywiście nie. Mimo że jest to firma stabilna finansowo, nie chciałaby rzucać gotówką w przypadkowe instytucje. Powodem tego nieszczęścia jest to, że przepisy w Stanach Zjednoczonych nie są tak surowe w zakresie postępowania z danymi użytkowników, więc wygląda na to, że coś takiego właśnie się wydarzyło.
Ale biorąc pod uwagę, że jest to tylko ostatnia z serii grzywien nałożonych na Facebooka przez UE i dotyczących danych użytkowników, czy to w ogóle ma znaczenie? A biorąc pod uwagę wartość netto firmy, czy w tym momencie jest to tylko formalność? Jedzenie do przemyślenia.