Obecne urządzenia mobilne mają w zasadzie dwa skanery linii papilarnych na wyświetlaczu. Pierwszym z nich jest optyczny czujnik linii papilarnych, zwykle spotykany w urządzeniach flagowych średniej klasy i niedrogich. A drugi to zaawansowany czujnik ultradźwiękowy, który jest obecny we flagowcach ultra. Chociaż seria Pixel 7 jest premium, Google zdecydowało się na tańszy czujnik optyczny.
W rezultacie możesz nie korzystasz z najpłynniejszego rozpoznawania odcisków palców na urządzeniu Google Pixel 7. W rzeczywistości w niektórych przypadkach urządzenie nawet nie rozpoznaje palca. Ale najwyraźniej istnieje szybka poprawka, dzięki której skaner jest bardziej niezawodny i szybszy. Jak dowiedział się użytkownik Reddit, wszystko, co musisz zrobić, to użyć nosa, skóry głowy lub czoła.
Tak, nos, skóra głowy lub czoło mogą sprawić, że skaner linii papilarnych Pixel 7 będzie szybszy
Udostępniony przez użytkownika Reddit o nazwie No-Fondant-8757 czujnik odcisków palców Google Pixel 7 nie działa dobrze, gdy palce są suche i czyste. Użytkownik zwrócił uwagę, że nie można łatwo uruchomić skanera, jeśli umyłeś ręce lub właśnie wziąłeś prysznic.
To skłoniło użytkownika Reddita do eksperymentowania z urządzeniem Google Pixel 7. Użytkownik najwyraźniej znalazł proste rozwiązanie. Najwyraźniej czujnik działa doskonale, gdy użytkownik pociera palcem bok nosa. Może to zabrzmieć zabawnie, ale wielu innych użytkowników Reddit zaczęło o tym mówić w wątku.
Według tych, którzy tego próbowali, sztuczka działa również, gdy pocierasz palcem czoło i skórę głowy. Tak, niektórzy sugerowali alternatywne rozwiązanie: dwukrotnie zarejestrować ten sam palec. Bez względu na wszystko, zobaczenie, jak ta sztuczka działa dla wielu użytkowników Pixela 7, jest z pewnością interesujące.
Dlaczego ta sztuczka działa
Jak tłusty palec może działać lepiej niż czysty i suchy palec może nie mieć sensu. Ale musisz wziąć pod uwagę fakt, że urządzenia Pixel 7 są wyposażone w optyczny skaner linii papilarnych. A sposób działania tego czujnika polega na oświetleniu palca palcem w celu uzyskania odcisku. Następnie dopasowuje przechwycony obraz do tego, w którym się zarejestrowałeś.
Gizchina Wiadomości tygodnia
Czujniki optyczne są jednak mniej wytrzymałe niż skanery ultradźwiękowe we flagowych modelach Galaxy S. W większości przypadków wyniki mogą być chybione lub chybione, zwłaszcza gdy palec jest suchy. Ale co jest nie tak z suchymi palcami? W takim stanie odciski palców stają się nieco sztywniejsze. To może sprawić, że czujnik Pixela 7 pomyli Twój palec z palcem innej osoby.
Z drugiej strony ultradźwiękowy odcisk palca znaleziony we flagowcach Galaxy S nie wchodzi w tę sprzeczność. Dzieje się tak dlatego, że czujniki ultradźwiękowe potrafią prawidłowo rozpoznać głębokość wydruków. Nie ma więc znaczenia, czy twój palec jest suchy, czy nie; czujniki ultradźwiękowe będą bardziej trafione niż chybione.
Co ciekawe, Google wspominał o tym problemie w przeszłości. Według producenta smartfona bardzo suchy palec sprawi, że skaner nie będzie prawidłowo rozpoznawał wydruku. A to w zasadzie uniemożliwiłoby ci szybki dostęp do Google Pixel 7.
Mamy nadzieję, że Google przyspieszy i przejdzie na ultradźwiękowe skanery linii papilarnych z serią Pixel 8. W końcu Samsung oferuje je od Galaxy S10. Nawet najtańszy telefon z serii Galaxy S23 jest wyposażony w drogi skaner.
Jeśli się zastanawiasz, niedawno wydany Google Pixel 7a jest wyposażony w ten sam czujnik optyczny. Możesz więc spodziewać się podobnego efektu w przypadku najnowszego telefonu Google. A jeśli go masz, pamiętaj o naoliwieniu palców!
Źródło/VIA: