Phantom Blade 0 zrobiło ogromne wrażenie na PlayStation Showcase dzięki zwiastunowi, który wydawał się skrojony na miarę, aby przyciągnąć uwagę fanów Sekiro. Teraz zaczynamy otrzymywać nieco więcej informacji o grze, która ma swoje korzenie w bardzo małej, niezależnej serii JRPG.

„Soulframe” Liang, założyciel dewelopera S-Game, wyjaśnia na PlayStation Bloguj, że Phantom Blade 0 ma swoje korzenie w RPG Maker. To niedrogie narzędzie, które pozwala początkującym niezależnym twórcom tworzyć własne gry w klasycznym stylu JRPG, i które zasila niezliczone gry z oddanej społeczności. Projekt RPG Maker Lianga z 2010 roku, Rainblood: Town of Death, zapoczątkował serię, która ostatecznie stała się znana jako Phantom Blade.

Rainblood (lub Phantom Blade) stał się serią w rodzimych Chinach, ale tylko garstka wpisów kiedykolwiek przetłumaczono na język angielski. Oryginalna gra RPG Town of Death była wersją do pobrania za 7 USD, którą nadal można pobrać z GamersGate. Przewijany z boku spin-off, Rainblood Chronicles: Mirage, jest dostępny na Steamie za 5 USD i podobne Phantom Blade: Executioners ma zostać wydane w przyszłości na platformie Valve.

Wspólną cechą wszystkich tych gier – w tym Phantom Blade 0 – jest to, że są to gry uderzające wizualnie, które czerpią duży wpływ z chińskiego gatunku fantasy wuxia. (Jeśli nie znasz wuxia, pomyśl „trochę jak Przyczajony tygrys, ukryty smok”). Liang opisuje Phantom Blade 0 jako „grę, którą zawsze chcieliśmy stworzyć” i służy jako „duchowe odrodzenie oryginału Deszczowa krew. 13 lat od tytułu RPG Maker do dużej gry AAA na PS5 to dość imponujący zwrot.

Liang opisuje tę grę jako „półotwarty świat” z wieloma ręcznie wykonanymi mapami do eksploracji. Zespół starał się znaleźć równowagę między szybką akcją gier takich jak Devil May Cry czy Ninja Gaiden z wolniejszą, bardziej strategiczną rozgrywką Soulslike. „Na szczęście dla nas, w ciągu dekady tworzenia gier mobilnych nauczyliśmy się upraszczać rzeczy na korzyść ekranów dotykowych, dając graczom sposób na wykonywanie skomplikowanych łańcuchów ruchów przy minimalnej ilości naciskania przycisków. Jak się okazuje, z kilkoma poprawkami, ten mechanizm działa równie dobrze na kontrolerach”.

Phantom Blade 0 stawia również na autentyczność kung-fu dzięki reżyserowi akcji Kenji Tanigakiemu, płodnemu reżyserowi akcji kung-fu w filmach. Tanigaki nagrał ruchy w „matrycy kamery” jako punkt odniesienia dla twórców, ale co ważne, nie była to tradycyjna sekwencja przechwytywania ruchu – animatorzy biorą ten materiał referencyjny i tworzą filmy w grze w pełni ręcznie, „ponieważ przechwytywanie ruchu może Nie rób tego sprawiedliwie”.

Myślałem, że zwiastun Phantom Blade 0 na PlayStation Showcase wyglądał fajnie, ale po zapoznaniu się z tym wszystkim jestem teraz całkowicie zafascynowany tą grą. Deweloper S-Game ma wiele do udowodnienia, jeśli chodzi o tworzenie głębokiej, satysfakcjonującej gry akcji na konsole, ale nie mogę się doczekać wyników.

Phantom Blade 0 może być tonikiem po Elden Ring wszyscy potrzebujemy.

Categories: IT Info